Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Drużyny najmłodszych siatkarzy na bardzo dobrych miejscach, ale bez medalu w Kinder+Sport.

Siatkarze MOS Wola z roczników 1998 i 1996 walczyli wśród najlepszych zespołów w Polsce, w turnieju Kinder+Sport w Zabrzu. Para D.Grzymała - K. Rusak zajęła czwarte miejsce, zaś w czwórkach chłopcy zajęli szóste miejsce. Gratulacje !


Siatkarze MOS Wola z roczników 1998 i 1996 walczyli wśród najlepszych zespołów w Polsce, w turnieju Kinder+Sport w Zabrzu. Para D.Grzymała - K. Rusak zajęła czwarte miejsce, zaś w czwórkach chłopcy zajęli szóste miejsce. Gratulacje !

W dniach 25-27 września w Zabrzu  został rozegrany już po raz 15 finał Ogólnopolskiego Turnieju Minisiatkówki. W roczniku 1998 MOS reprezentowali mistrzowie Mazowsza Daniel Grzymała i Kamil Rusak do których w roli rezerwowego dołączył Wiktor Siewierski. 

Trwający trzy dni turniej przebiegał w niesamowitej atmosferze, zapewniając sportowe emocje na najwyższym poziomie. Po sportowych zmaganiach sporą atrakcją zagwarantowaną przez organizatorów był wstęp na mecze Mistrzostw Europy Kobiet rozgrywane w katowickim Spodku. Finałowy dzień turnieju swoją obecnością uświetnili złoci medaliści Mistrzostw Europy – Piotr Gruszka i Paweł Woicki, którzy rozdawali autografy i pozowali do zdjęć.

Chłopcy osiągnęli bardzo dobry wynik zajmując  4 miejsce wśród najlepszych 24 ekip w kraju. Do medalu zabrakło niewiele, ale i tak osiągnęliśmy bardzo duży sukces. W historii Mosu jest to najwyższe miejsce w kategorii mini siatkówki chłopców. Ciężka praca na treningach i obozach przyniosła efekty i za to chłopcom należą się gratulacje.

Miejsce tuż za podium, określane często jako najgorsze dla sportowców będzie stanowiło motywację do ciężkiej pracy dla chłopców i trenera w przyszłości. Zobaczyliśmy, że do najlepszych brakuje nam bardzo niewiele i obiecujemy, że za rok postaramy się zrobić krok do przodu i wrócić z Zabrza z medalem.

Komentarz (0)

Dodaj komentarz
  • Brak komentarzy

Opcje strony

do góry