Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

I wszystko stało się jasne-kadetki MOS WOLA górą.

Tym razem to zespól kadetek MOS WOLA lepszy od przyjezdnych. Dokładamy kolejne 3 pkt do puli zgromadzonych, i plasujemy się w czwórce Mazowsza z dorobkiem 25 pkt. Cieszy fakt, że z meczu na mecz gramy coraz lepiej i powtarzalnie rozpiera nasz zespół radość. Dzisiaj wygrywamy z NIKE Ostrołęka 3-1. Brawo Wy !!!

Zespołowi NIKE Ostrołęka potrzebna była wygrana za 3 pkt, nasze kadetki- wyrwać co najmniej jeden punkt z dzisiejszego meczu. Jednak w siatkówce żeńskiej nie można się kierować wyrachowaniem, dzisiaj Mosowianki pięknie zawalczyły udowadniając, że pną się ciągle w górę.

W pierwszej odsłonie cały zespół zasługuje na brawa. Każda z grających dołożyła swoje punkty do wygranej w tym secie. Przy wyrównanej grze zespołów, akrobacje Marysi Butryn, odbiór i atak Zuzi Trzpioły, ataki Emilki Kaczmarzyk, Amelii Malec, Kasi Mazurek czy też rola naszych libero pozwoliły na wypracowanie prowadzenia od początku do końca seta , który wygrywamy 25:16.

Brak koncentracji na początku drugiego seta wykorzystują rywalki wypracowując przewagę 3-6. Gonimy przeciwniczki a Kasia Mazurek asem serwisowym wyrównuje wynik po 13. Nasze przeciwniczki znając wagę tego meczu nie odpuszczają i ponownie odskakują na trzy punkty. Emilka kolejny raz nie myli się punktując środkiem, zaczyna spełniać swoją funkcję nasz blok, który zatrzymuje ataki przeciwniczek. Jest po 19. Kolejny wzmożony ataki ze strony Mosowiaczek pozwala nam wyjść na prowadzenie 20-19. Amelia posyła lekko piłkę kierując w puste pole po drugiej stronie siatki podwyższając nasz wynik do 21. 22 punkt zdobywamy po kiwce. Końcówka seta należy do kadetek MOS WOLA które zdobywają punkty raz z prawej a za chwilę z lewej strony ( Kasia Mazurek , Zuzia Trzpioła, Kasia Mazurek). Wygrywamy seta drugiego do 21.

Kosztowało nasze dziewczęta dużo energi te dwa dobre sety. Na trzeci weszły jakby odcięte. Zapowiadało się nawet na wielki armagedon. Wynik 2-8 nie wróżył nic dobrego. Widać było jak odcięło cały zespół. Stan 5-18 i dalej nic nie działało. Wreszcie ruszyła mosowska maszynka. Zaczynamy odrabiać punkty (Marysia, Emilka) Przy stanie 13:19 oddala się widmo porażki przez duże P. Zdobywamy punkty po bloku i do akcji wchodzi Rostowska J, która skutecznie atakuje zdobywając 18 pkt ( 18-21Blok Rostkowska – Krupińska zbliża nasz zespół na dwa punkty do rywalek. Pojawia się cień na zawalczenie o trzeciego seta . Niestety końcówkę wytrzymują lepiej rywalki ostatecznie wykorzystując nasz błąd i wygrywając do 20.

W ostatniej odsłonie tego meczu wyrównana gra do 8 pkt. Odskakujemy na dwa pkt, utrzymując przewagę przez cały set. Kadetki z Ostrołęki doprowadzają do remisu po 21. Szybko reaguje trener Patriak biorąc czas dal swojego zespołu. Końcówka czwartego seta zaczyna być dramatyczna, bo to przeciwniczki po naszym czasie obejmują prowadzenie. Wyrównujemy po 22 , za chwilę po 23, i 24. Seta ratuje najpierw Marysia a za chwilę Kasia . O 25 pkt zawalczyła Zuzia, natomiast zwycięstwo przyszło znienacka. Czerwona kartka w takim momencie dla drużyny przeciwnej za kolejną nieuprawnioną próbę zmiany zawodniczek. Dyskusji nie było. Seta czwartego wygrywamy 26:24 i całe spotkanie 3-1.

Brawo Dziewczyny , każda zasługuje na pochwałę, bo dzisiaj ponownie udowodniłyście, że stworzyłyście ZESPÓŁ.

UMKS MOS WOLA - OTPS Nike Ostrołęka 3-1 (25:16, 25:21, 20:25, 26:24)

Skład bohaterek dzisiejszego spotkania: Krupińska M., Mróz N., Malec A., Rostkowska J., Mazurek K., Kaczmarzyk E., Butryn M., Trzpioła Z., Bukańska D., Kwiatkowska E., Malinowska P., Gawęda J., Czarnocka Z.

Trener: Patriak J.

PS.: Ogromne podziękowania dla naszych wiernych kibiców, tych dużych i tych najmniejszych za cudowny  doping i wsparcie ...i dziękujemy Panu Mirkowi za początek wspólnej współpracy z naszą sekcją ....

 

Komentarz (0)

Dodaj komentarz
  • Brak komentarzy

Opcje strony

do góry