Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pierwszy sukces kadetów MOS WOLA w turnieju finałowym Mistrzostw Polski w Szczytnie!

Od zwycięstwa 3:2 rozpoczyna zespół kadetów MOS WOLA Warszawa Mistrzostwa Polski w Szczytnie. Było najpierw bardzo dobrze, potem fragmentami stagnacja i nerwowo na finiszu. Gratulacje dla zespołu kadetów, trenera, sztabu szkoleniowego!

Kontrolowany pierwszy set przez zespół z Warszawy wygrany do 21. W drugim secie kadeci trenera Kellera wypracowują kilku-punktową przewagę już na początku seta. W połowie seta rywale zmniejszają co prawda różnice w punktach do 2 - 1, ale siatkarze z Woli nie odpuszczają i walczą o każdą piłkę. (18-16)(19-17). W końcówce tracimy kilka punktów: po bloku, odbiorze, zagrywce i Wrocławianianie dochodzą nas w punktach (24-23). Błąd rywali (piłka po antence) i wygrywamy drugiego seta do 23.

Po krótkim prowadzeniu Wrocławian na 5 punkcie kadeci MOSu doprowadzają do wyrównania (5:5).Gra w trzeciej partii toczyła się niezwykle wyrównana , punkt za punkt (6:6)(7:7). Trener Keller błyskawicznie reaguje przy stanie 7:9 biorąc czas dla zespołu. W zespole z Warszawy nastąpił jakby przestój i rywale odskakują na 4 punkty (7:11) (8:12). Kolejny czas dla zespołu z Rogalińskiej przy stanie (8:14). Odrabiamy 3 punkty (11:14). Gra w drugiej połowie trzeciego seta nie układa się tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Przeciwnicy grają coraz efektywniej  powiększając swoją przewagę (14:19). Ponownie zmniejszamy różnicę w punktach (17:19) i o przerwę prosi trener rywali. Na 22 punkcie dochodzimy rywali. Niestety po niewybronionym ataku rywali i własnym błędzie ataku to przeciwnicy mają pierwszą piłkę setową, by po chwili cieszyć się zwycięstwem w trzecim secie (23-25).

Po wyrównanym początku w czwartym secie rywale odchodzą na 3 punkty (4:7). Trener Keller bierze pierwszy czas dla zespołu. Wrocław gra coraz śmielej a różnica w punktach zwiększa się do 4 pkt. (6:10). Nie kończymy piłek, natomiast robi to Wrocław (8:11)(10:12). MOS Warszawa wyrównuje wynik (13:13). Pomimo wyrównanej gry w drugiej połowie , to my ciągle gonimy wynik Wrocławia (18:20)(19:21)(20:21)(21:21). Po stracie kolejno 3 punktów, czas dla zespołu bierze trener Wrocławia. (21:22)(22:22)(22:23)(23:23)(23:24) i pierwsza piłka setowa dla Wrocławia wybroniona przez MOS (24:24). Po chwili ponowna piłka set dla Wrocławia (24:25) i błąd zagrywki (25:25). Po skutecznym ataku ze środka, Wrocław ma trzecią piłkę setową ( 25:26) i po autowym ataku Mosowiaków mamy tie break.

(3:1)(4:1) i czas dla Gwardii Wrocław. (5:1)(6:1)(7:1) drugi czas dla Wrocławia po dobrej serii zagrywek MOS WOLA. Zmieniamy boisko w tie break”u przy bardzo dobrym wyniku punktowym, ale to co się zadziało po zmianie boisk wprawiło zapewne kibiców MOSu w co najmniej poddenerwowanie (9:4) (10:4)(10:6) (10:7)(11:7)(12:7)(12:8)(13:8)(13:9)(13:10). Rywale odrabiali punkty niwelując bezpieczeństwo Warszawiaków. Czas dla Warszawy, (13:11)(14:11)(14:12)(15:12) ...można odetchnąć....Mamy to...Można rzec po horrorze!!!

MVP meczu – Jakub Buczek

Skłąd zespołu kadetów MOS WOLA:

1.Buczek Jakub
2.Bulira Dawid LIBERO
3.Cholewiński Jakub
4.Gomułka Bartosz
5.Kajzer Mikołaj
6.Karkowski Mikołaj
7.Krajewski Piotrek
8.Kulesza Michał- KAPITAN
9.Kurowski Jakub
10. Marcinkiewicz Robert
11.Pieńkowski Maciej
12.Pisarski Mikołaj
13.Szlęzak Piotr
14.Warcholiński Klaudiusz
15.Wojciechowski Szymon LIBERO
16.Wojciechowski Wiktor
 
Trener: Tomasz Keller
Statystyk: Kacper Goździkiewicz
Fizjoterapeuta: Bartosz Pater
Trener: Jackowicz Marcin
Trener: Konrad Cop
Team Menager: Krzysztof Felczak
Prezes klubu UMKS Wola: Krzysztof Zimnicki
Dyrektor Sportowy: Paweł Wasilewski
 

Komentarz (0)

Dodaj komentarz
  • Brak komentarzy

Opcje strony

do góry