Po dwóch wygranych meczach po 2:0 młodzicy awansowali do finału mistrzostw Polski
Młodzicy MOS Wola wygrali 2:0 drugi mecz w turnieju półfinałowym MP z Dwójką Stalowa Wola i w ten sposób uzyskali już awans do turnieju finałowego. Jutro zagrają z Gwardią Wrocław i ten mecz zadecyduje, czy MOS zajmie pierwsze czy drugie miejsce.
Jutro zagrają z Gwardią Wrocław i ten mecz zadecyduje, czy MOS zajmie pierwsze czy drugie miejsce.
MOS Wola - Dwójka Stalowa Wola 2:0 (25:21)(25:21)
Skład MOS Wola:
Czech, Strzeżek, Gluz, Linka, Urbański, Skolimowski, Tkaczyk (libero) oraz Maluha
Mecz z Dwójką Stalowa Wola stał na dobrym poziomie i dostarczył wielu emocji licznie zebranej publiczności. W hali na Rogalińskiej stawił się komplet widzów. Przybył też Fan-club naszej drużyny z dodatkowym , drugim ogromnym bębnem.
Kibice z niepokojem oczekiwali na udział w tym meczu najlepszego atakującego MOS-u Bartka Strzeżka , który w przedpołudniowym meczu z Krotoszynem , w czasie fantastycznej parady w obronie, rozciął sobie poważnie plecy , wpadając na ławki dla rezerwowych. W przerwie obiadowej był w szpitalu, ale z opatrunkiem przystąpił do drugiego meczu.
Początek meczu był nerwowy , obydwa zespoły obok pięknych akcji robiły proste błędy. Prowadzenie objął zespół ze Stalowej Woli 3:0, ale już za chwilę MOS Wola prowadził 4:3 i trener gości, pan Ireneusz Krzyszczuk wziął czas, aby przerwać serię dobrych zagrywek Bartka Strzeżka. Potem toczyła sie wyrównana walka do stanu 10:10.
Od tego momentu nieznaczną przewagę zaczęli uzyskiwać siatkarze MOS Wola. Po udanym ataku Strzeżka było 13:11, świetny blok Gluza i było 14:12, za chwilę znowu udany blok pary Gluz-Linka i 15:12 dla MOS-u.
Po pięknym ataku Tomka Urbańskiego z przechodzącej piłki oraz asie serwisowym Bartka Strzeżka MOS uzyskał najwyższą w tej partii przewagę, 18:13. Siatkarze MOS-u grali uważnie i nie pozwolili na odrobienie strat przez ambitnie grających siatkarzy ze Stalowej Woli. Silnym atakiem zakończył seta Bartek Strzeżek i MOS Wola wygrał seta 25:21.
Druga partia dobrze zaczęła sie dla MOS-u. Gospodarze prowadzili 3:0, po dwóch atakach Strzeżka i uderzenia Gluza z piłi przechodzącej na strone MOS-u. Za chwile było juz jednak 3:3. Potem przez długi okres kibice obserwowali dobry, wyrównany mecz. Wiele soczystych ataków, mnóstwo świetnych akcji obronnych i wynik najczęściej był remisowy, 5:5, 8:8, 15:15, 18:18, 20:20. Dopiero w samej końcówce MOS niesiony wspaniałym dopingiem kibiców uzyskał wreszcie przewagę. Najpierw udanym atakiem plasem za blok popisał sie Bartek Strzeżek, za chwilę atak punktowy Linki i było 23:21. Następnie wspaniała akcja w obronie MOS-u i w kontrataku atomowe zbicie z II linii , z szóstej strefy Bartka Strzeżka i 24:21. Zakończył mecz udanym atakiem Kuba Linka i set wygrany 25:21.
W drugim meczu serii popołudniowej Gwardia Wrocław wygrała 2:1 z UKS Piast Krotoszyn.
| miejsce | drużyna | mecze | punkty | sety |
|---|---|---|---|---|
| 1 | UMKS MOS Wola Warszawa | 2 | 4 | 4:0 |
| 2 | UKS Dwójka Stalowa Wola | 2 | 3 | 2:2 |
| 3 | KS Gwardia Wrocław | 2 | 3 | 2:3 |
| 4 | UKS Piast Krotoszyn | 2 | 2 | 1:4 |