MOS Wola wygrał 3:0 z Legią derby Warszawy w II lidze.
Siatkarze MOS Wola wygrali 3:0 z Legią drugoligowe derby Warszawy. W hali MOS-u na Rogalińskiej nadkomplet publiczności, głośny doping kibiców Legii i zdecydowane zwycięstwo gospodarzy, które pozwoliło utrzymać pozycję lidera.
Siatkarze MOS Wola wygrali 3:0 z Legią drugoligowe derby Warszawy. W hali MOS-u na Rogalińskiej nadkomplet publiczności, głośny doping kibiców Legii i zdecydowane zwycięstwo gospodarzy, które pozwoliło utrzymać pozycję lidera.
MOS Wola Warszawa - Legia Warszawa 3:0 (25:21)(25:16)(25:21)
MOS Wola: Makowski, Pawlewicz, Iliński, Sutyniec, Szulc, Żuber , Żurek (libero) oraz Kaczmarek, Nassalski, Schamlewski.
Legia Warszawa : Żyłkowski, Poinc, Obuchowicz, Kozłowski, Kruk, Rybak, Ołtuszewski (libero) oraz Koper, Kasprzyk, Pucuła.
Sędziowali: Łukasz Dominiak (Puck) i Rafał Murczkiewicz (Gdańsk).
Widzów: 260
Do hali MOS-u Wola przybyła duża grupa kibiców Legii , która bardzo głośnym i żywiołowym dopingiem wspomagała zespół gości.
Siatkarze MOS Wola przystąpili do dzisiejszego meczu w bardzo uszczuplonym składzie. Zabrakło doświadczonych graczy, którzy stanowią zwykle o sile zespołu, Marcina Drabkowskiego, Tomasza Skalskiego i Jakuba Korpaka.
Młodsi zastępcy doświadczonych zawodników nie potrafili początkowo utrzymać koncentracji, przy żywiołowym dopingu kibiców Legii. Obydwa zespoły psuły zagrywki , ale Legia nieznacznie prowadziła. Dopiero kiedy Piotr Żuber popisał się serią udanych zagrywek, godpodarze wyszli na prowadzenie 11:7. Potem legioniści doszli na 15:15 i trwała wyrównana walka. W końcówce gospodarze robili mniej błędów własnych od siatkarzy Legii, kilka razy skutecznie zablokowali i MOS Wola wygrał seta 25:21.
W drugim secie Legia szybko objęła prowadzenie 2:0, 5:1 . Trener Piotr Szulc w miejsce niezbyt skutecznego dziś Pawła Sutyńca wstawił do gry na ataku Bartosza Kaczmarka. MOS Wola zaczął poprawiać niekorzystny wynik i wyrównał na 10:10. Potem już znacznie skuteczniej grali gospodarze i systematycznie powiększali przewagę. W końcówce trener Piotr Szulc wprowadził do gry juniorów MOS-u. W miejsce Szulca wszedł Konrad Nassalski, a za Roberta Ilińskiego, Mariusz Schamlewski. MOS zdecydowanie panował na boisku, bardzo dobrze znów zagrywał Piotr Żuber. MOS Wola wygrał partię wyraźnie 25:16.
Trzeci set rozpoczął się bardzo wyrównaną walką, Często był remis, 5:5, 7:7. Przy stanie 8:8 kontuzji stawu skokowego uległ Witold Pawlewicz i w jego miejsce wszedł na plac gry trener Piotr Szulc, który od początku partii nie grał , tylko zatrzymał na boisku przyjmujacego juniora Konrada Nassalskiego.
Trwała wyrównana walka, były jeszcze remisy i nieznaczne prowadzenie siatkarzy z Woli. Dopiero w końcowej części seta siatkarze MOS Wola powiększyli przewagę do dwóch, trzech punktów, po skutecznych atakach Piotra Szulca, punktowych kontratakach po obronach libero Michała Żurka i kilku skutecznych blokach gospodarzy. Mimo, że trener Legii Maciej Nowak brał czas (przy stanie 17:21) i dokonywał zmian zawodników, to legionistom nie udało się zmniejszyć przewagi gospodarzy. Ostatecznie seta wygrał MOS Wola 25:21, wykorzystując drugą piłkę meczową.
W sumie mecz trwał niewiele więcej niż godzinę.
miejsce | drużyna | mecze | punkty | sety |
---|---|---|---|---|
1 | MOS Wola Warszawa | 15 | 36 | 42:18 |
2 | ZKS Ślepsk Augustów | 14 | 33 | 38:18 |
3 | Ósemka Elmo Siedlce | 14 | 30 | 35:18 |
4 | AZS UWM II Olsztyn | 14 | 26 | 31:24 |
5 | Pekpol Ostrołęka | 14 | 23 | 28:25 |
6 | KKS Armat Kozienice | 14 | 21 | 28:25 |
7 | GTS Wilga Garwolin | 14 | 18 | 25:30 |
8 | SKF Legia Warszawa | 13 | 9 | 13:33 |
9 | MKS Czarni Pruszcz Gdański | 15 | 8 | 17:41 |
10 | GTS Stoczniowiec Gdańsk | 13 | 6 | 11:36 |