Porażka 1:3 siatkarzy MOS Wola z Metrem Warszawa w meczu inauguracyjnym II ligi w hali na Rogalińskiej
Młoda, nowa drużyna MOS Wola przegrała 1:3 mecz z KS Metro w pierwszym pojedynku II-ligowym sezonu 2018/19. Dwa pierwsze sety to wyrównana walka, w której bardziej doświadczeni rywale zwyciężyli w końcówkach dzięki większej rutynie. Trzeci set dla MOS-u, a czwarty dla gości. W sumie nie było źle, choć pozostaje niedosyt, szczególnie po końcówce drugiej partii, w której były szanse na wygranie seta. Mamy nadzieję, że nasz młody zespół nabierze doświadczenia i już niedługo będzie lepiej.
UMKS MOS Wola Warszawa - KS Metro Warszawa 1:3 (23:25)(25:27)(25:17)(13:25)
Skład MOS Wola:
Trzciałkowski, Iszczuk, Pietkiewicz, Malangiewicz, Bąk, Kaciczak, Drzazga (libero) oraz Kowalczyk (libero), Gawrzydek, Pawlak, Wachowicz, Grasza,
Pierwszy mecz nowego sezonu miał dać odpowiedź na pytanie czy trenerzy Krzysztof Wójcik i Konrad Cop zdążyli już zbudować nową drużynę drugoligową MOS-u Wola, po odejściu zawodników, którzy grali w ubiegłorocznym sezonie. Na początek sezonu 2018/19 derby Warszawy, mecz z Metrem.
Pierwszy set bardzo wyrównany, a najczęściej na tablicy wyników był remis. Metro zaczęło od 1:0 po skutecznym ataku Pawła Szczepaniaka, ale atak z krótkiej w wykonaniu kapitana MOS-u, Briana Malangiewicza i remis 1:1. Potem było 3:3, 7:7, 12:12 i żaden zespół nie mógł uzyskać większej przewagi niż 2 pkt. W pierwszej części seta najskuteczniejsi w MOS-ie byli junior Ernest Kaciczak i doświadczony Paweł Pietkiewicz. W zespole Metra punktowali Damian Kraśniewski i Marcin Mołs. Po kilku błędach własnych zawodników z Woli Metro prowadziło 16:13 i trener Krzysztof Wójcik poprosił o przerwę. Wprowadzony do gry za Kaciczaka, również junior Michał Gawrzydek dobrze przyjął zagrywkę i skutecznie zaatakował. Za chwilę dwa punktowe ataki Pawła Pietkiewicza, zagrywka punktowa Mateusza Trzciałkowskiego i drużyna gospodarzy wyszła na prowadzenie 18:17. Trener Wojciech Szczucki wziął czas. Końcówka seta była bardzo wyrównana. Dwa skuteczne ataki Szczepaniaka z Metra, punktowy blok i skuteczny atak Pietkiewicza oraz efektowny atak z krótkiej Malangiewicza i na tablicy remis 22:22. Dwa kolejne punkty zdobyli zawodnicy Metra Szczepaniak i Dominik Zalewski i goście prowadzili 24:22. Jeszcze skuteczny atak Gawrzydka i gospodarze poprawili na 23:24, ale za chwilę zawodnicy gości skutecznie zaatakowali i wygrali seta 25:23.
Drugi set wyglądał podobnie jak pierwsza partia, często był remis. W drużynie MOS-u coraz lepiej funkcjonował blok i kilka punktów dla gospodarzy zdobyła para Malangiewicz- Szymon Bąk. Było 6:6, 10:10, 13:13. Ale para Metra Kraśniewski-Kopyść zablokował Bąka, Gawrzydek i Bąk zaatakowali w aut i goście prowadzili 16:13, a trener Wójcik wziął czas. Gospodarze musieli gonić rywali. Skutecznie grał Pietkiewicz, a po udanym trójbloku w wykonaniu Wachowicza,Malangiewicza i Pietkiewicza, którzy zatrzymali atak Szczepaniaka na tablicy był remis 20:20. Dwa kolejne punkty zdobyli gospodarze po przejściu dołem siatkarza Metra i udanym ataku z krótkiej w wykonaniu Malangiewicza. 22:20 dla MOS-u i publiczność oglądała bardzo wyrównaną walkę. Dwa razy w końcówce skutecznie zakończył ataki MOS-u Paweł Pietkiewicz, ale goście odpowiedzieli również skutecznie po atakach Zalewskiego i Szczepaniaka. MOS Wola miał dwa razy piłkę setową, ale siatkarze Metra walczyli do końca. Był remis 25:25. Dwa proste błędy siatkarzy MOS-u i niestety przegrany set 25:27.
W trzecim secie siatkarze Metra stracili trochę koncentrację, a siatkarze z Woli mieli najlepszy okres gry. Skutecznie zagrywał i atakował ze środka Piotr Pawlak, a rozgrywający Wojciech Wachowicz dobrze prowadził grę i wykorzystywał środkowych. Udane bloki Wachowicza, Pawlaka i MOS Wola prowadził wyraźnie 7:3, 10:5, 15:8, 20:13. W tym udanym secie w drużynie gospodarzy na boisku grało czterech juniorów oraz dwóch doświadczonych siatkarzy, Pietkiewicz i Malangiewicz. Partia pod dyktando siatkarzy z Woli wygrana 25:17.
W czwartym secie tylko na początku trwała wyrównana walka. Metro prowadziło 4:3, 6:5, 7:6. Ale od tego momentu siatkarze z Ursynowa zaczęli uzyskiwać przewagę. Dobrze grali Szczepaniak, Zalewski i przewaga gości szybko wzrastała. Było 11:6, 14:7, 18:9, 20:10. Drużyna Metra grała swobodnie, natomiast z siatkarzy MOS Wola jakby zeszło powietrze i już nie było szans na poprawę rezultatu. Ostatecznie siatkarze Metra wygrali seta wysoko 25:13 i cały mecz 3:1. Najskuteczniejszymi zawodnikami tego spotkania byli Paweł Szczepaniak w Metrze, który zdobył 21 punktów, a w zespole MOS Wola Paweł Pietkiewicz, który zdobył 20 punktów.
obsł. wł. KZ
Komentarz (0)
Dodaj komentarz