Międzyszkolny Ośrodek Sportowy nr 6 Warszawa-Wola

Zwycięstwo siatkarzy MOS Wola 3:0 z Metrem na Ursynowie w meczu II ligi mężczyzn. - Aktualności

Metro – MOS Wola 0:3 (23:25)(23:25)(20:25)

Skład MOS Wola:

Malangiewicz, Prokopczuk, Berwald, Bączek, Grzymała, Pacholczak, Drzazga (libero) oraz Borowski, Pawlak, Gawron

Fotoreportaż z meczu Metro - MOS Wola autorstwa Julii Madej można oglądać na fanpage MOS Wola na fecebooku:

https://www.facebook.com/pg/moswola/photos/?tab=album&album_id=1720037771388444

W pierwszym secie drużyna MOS-u Wola wyszła do gry mocno zmotywowana i  ostro natarła na zespół gospodarzy. Dwukrotnie podwójny blok drużyny z Woli dał gościom punkty. Kiedy zaś Daniel Grzymała asem serwisowym zdobył kolejny punkt, a Walendzik popełnił błąd podwójnego odbicia, goście prowadzili już 8:4 i trener Metra Wojciech Szczucki poprosił o przerwę. Po czasie zespół MOS utrzymywał kilkupunktową przewagę. Po udanym ataku i szczęśliwej zagrywce po siatce Grzegorz Pacholczak zdobył dwa kolejne punkty  i na tablicy był wynik 10:6 dla Woli. W środkowej części seta trzema punktowymi atakami popisał się Mateusz Janikowski z Metra, a w zespole MOS-u z krótkiej skończył atak Konrad Bączek, a za chwilę ten sam zawodnik zablokował przechodzącą piłkę. Po skutecznym ataku obijającym blok w wykonaniu Grzegorza Pacholczaka było 16:10 dla MOS-u i trener gospodarzy wziął kolejny czas. Pod koniec seta siatkarze Metra zaczęli odrabiać straty. Bardzo aktywny stał się Paweł Mikołajczak, który kończył wiele ataków i popisał się asem serwisowym. Zawodnicy z Woli psuli zagrywki i drużyna Metra przegrywała już tylko 22:23. Trener Krzysztof Wójcik wziął przerwę, a po czasie zawodnik Metra zaserwował w siatkę. MOS prowadził 24:22. Metro zdobyło kolejny punkt, ale kapitan MOS Wola Grzegorz Pacholczak skutecznym atakiem zakończył pierwszego seta, wygranego przez MOS 25:23.

Drugi set to od początku bardzo wyrównana walka, a często na tablicy wyników był wynik remisowy. Było 5:5, 9:9. W zespole Metra najskuteczniejsi byli Janikowski i Mikołajczak, a w MOS Wola Grzegorz Pacholczak, Daniel Grzymała i Rafał Berwald. MOS Wola po skutecznej zagrywce Grzymały prowadził 13:10 i trener Szczucki wziął przerwę. Po czasie Metro zagrało skuteczniej, a po silnym ataku po skosie w wykonaniu Pawła Mikołajczaka był znowu remis 15:15. Potem walka punkt za punkt i było 18:18, 20:20 - po asie serwisowym Piotra Pawlaka. Następnie udany atak Pacholczaka ze świetnej, szybkiej wystawy Rafała Prokopczuka, as serwisowy Mateusza Gawrona oraz po skutecznym zbiciu Rafała Berwalda MOS wyszedł na prowadzenie 23:20. I zespół z Woli do końca nie oddał wywalczonej przewagi. Wprawdzie atomową zagrywką popisał się Mikołajczak i poprawił nieco wynik, ale Brian Malangiewicz atakiem z krótkiej zakończył drugiego seta. MOS Wygrał 25:23.

W trzecim secie siatkarze MOS-u nie odpoczywali, tylko od razu zabrali się do pracy. Bączek popisał się najpierw udanym blokiem, a za chwilę zdobył punkt zagrywką i MOS prowadził 3:2. Po chwili udany atak Pacholczaka, atak w aut Metra i MOS prowadził 5:2. W tej części trzeciej partii najskuteczniejsi byli w Metrze Paweł Mikołajczak i Mateusz Janikowski, zaś w MOS Wola najczęściej punktowali  wyjątkowo skuteczny Daniel Grzymała oraz Rafał Berwald. MOS prowadził w końcówce 20:17, a Piotr Mikołajczak jeszcze próbował poderwać swój zespół, zdobywając punkt atakiem i potem skuteczną zagrywką. Kiedy przewaga stopniała trener Krzysztof Wójcik brał czas przy stanie 20:19. Po przerwie Mikołajczak zepsuł zagrywkę, a dwa kolejne punkty zdobył dla MOS-u Brian Malangiewicz, najpierw atakiem z krótkiej, a za chwilę skutecznym blokiem i  Wola prowadziła 24:20. Atak w aut Mikołajczaka i MOS Wola wygrał trzeciego seta 25:20, a cały mecz 3:0.

obsł. wł. KZ

tabela po 17. kolejce