Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Chłopcy z MOS Wola mistrzami Mazowsza w dwóch rocznikach mini !

Po sukcesach dziewcząt, także chłopcy z MOS Wola zdobyli dwa tytuły mistrzów Mazowsza w minisiatkówce. Rocznik 1995 w dwójkach i rocznik 1994 w trójkach zwyciężyli w województwie i pojadą na Puchar Polski do Zabrza. Gratulujemy !


W drugim dniu  rozgrywek o Mistrzostwo Mazowsza w Mini- Siatkówce rywalizowali chłopcy. Podobnie jak wczoraj,  grano w trzech kategoriach wiekowych, w trzech salach:

Rocznik 95 - w gimnazjum nr 73 na ul. Conrada 6
Rocznik 94 - w hali MOS- u Wola na ul. Rogalińskiej
Rocznik 93 - w hali sportowej na ul. Braci Załuskich.

Drużyny chłopców nie chciały być gorsze od dziewczenek i... tak jak wczoraj dziewczęta z MOS Wola, osiągnęli podobne, doskonałe  rezultaty.

Chłopcy z najmłodszych kategorii wiekowych zdobyli dwa tytuły mistrzów Mazowsza i awansowali jako mistrzowie województwa do finału Pucharu Polski w minisiatkówce, który odbędzie się w Zabrzu, po wakacjach, we wrześniu. Do Zabrza pojadą więc aż cztery drużyny z MOS Wola, dwie dziewcząt i dwie chłopców.

W roczniku 1994 mistrzami Mazowsza zostali, po zwycięstwie w finale z Metrem 25:22,  młodzi siatkarze MOS WOLA:
Marek Ambroziewicz, Wojciech Mormul i Michał Paszak. Trenerem tego rocznika jest pan Marcin Majewski.

W roczniku 1995 mistrzami Mazowsza zostali najmłodsi adepci siatkówki z MOS Wola: Cezary Grodzicki, Tomasz (Marcin) Skrzypiński i Michał Włostowski. Trenerem tego rocznika jest pan Krzysztof Czarnołęcki,
ale na zawodach finałowych zastępował go pan trener Andrzej Paszczuk, ponieważ pan Czarnołęcki był organizatorem turnieju w MOS Wola. Drugie i trzecie miejsce zajęły dwójki z Garwolina.


Chłopcy z rocznika 93 zajęli czwarte i szóste miejsce, a trenerem tego rocznika jest pan Piotr Tabor.
Oto końcowa klasyfikacja rocznika 1993:
1. Zielona
2. Metro I
3. Garwolin I
4. MOS WOLA I
5. Wołomin I
6. MOS WOLA II
Pierwszy zespół MOS Wola 93 tworzyli: Łukasz Trzciński, Janek Wiliński, Tomek Dmowski, Kacper Olszewski, Grzegorz Wrocławski.
Na szczególną pochwałe zasługuje druga drużyna MOS Wola , która wykazała się dużą walecznością i hartem ducha. Każdy z chłopców zagrał na poziomie swoich możliwości.  Ważne, że chłopcy wykazali duże postępy w zakresie tych umiejętności, z którymi zawsze mieli problemy.
Na pochwałę zasługuje cały skład MOS Wola II : Michał Seńczuk (kapitan), Piotr Szumski, Justin Chiniewicz i Adrian Plonkowski.
Zaś pierwszy zespół MOS Wola może żałować dwoch końcówek, w których puściły im trochę nerwy.
Po trzech spokojnie wygranych meczach w grupie z Wołominem I, Garwolinem II i Metrem
II przyszedł mecz z Zieloną, która to tej pory też grała bez porażki. Tak więc oba
zespoły miały awans. Początkowo MOS Wopla  miał przewagę i trener pozwolił odpocząć często wykorzystywanemu w ataku Jankowi Wilińskiemu. Niestety chłopcy pozwolili rozegrać się przeciwnikowi, co doprowadziło do stanu 22:20 dla Zielonej. Powrót Janka i waleczna postawa całego zespołu zaowocowała piłką meczową dla MOS-u 25:24. Niestety w końcówce mocniejsze nerwy mieli przeciwnicy i za sprawą tzw. głupich własnych błędów MOS uległ 25:27.

W półfinale spotkaliśmy się z drużyną Metra i był to chyba najładniejszy mecz.
Mecz z wieloma długimi akcjami obfitującymi w ataki, brony często dramatyczne,
zarówno z jednej i drugiej strony. Wynik przez większość seta oscylował wokół
remisu. W końcówce MOS Wola nawet prowadził ale po wyrównaniu do stanu 22:22 coś się zacięło i trzy ostatnie punkty dość łatwo zdobyło Metro.
Mecze o I i III miejsce były wyraźnie jednostronne . Metro przegrało do 15 z Zieloną ,
a MOS po słabym początku seta nie dał rady dogonić drużyny z Garwolina przegrywając
do 20.
Na pociechę nalęży dodać, że trener z Zielonej, zwycięzcy turnieju, przyznał, że
drużyna MOS-u Wola stawiła największy opór jego chłopcom.
Trener Tabor powiedział, że jest zadowolony z postawy i postępów w grze chłopców.

Komentarz (0)

Dodaj komentarz
  • Brak komentarzy

Opcje strony

do góry