Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kadeci MOS Wola wygrali 3:0 z drugą drużyną Metra na Ursynowie

Kadeci MOS Wola pokonali 3:0 młodszą drużynę Metra, w ostatnim meczu rundy finałowej mistrzostw Mazowsza. W przyszłym tygodniu odbędzie się dwumecz o tytuł mistrza Mazowsza kadetów pomiędzy MOS-em Wola a Metrem, już z udziałem zawodników, którzy są w SMS.

 
Kadeci MOS Wola pokonali na Ursynowie młodszą drużynę Metra w ramach rozgrywek finałowych o mistrzostwo Mazowsza.

Metro II  -  MOS Wola  0:3 (10:25)(14:25)(20:25)

Skład MOS Wola:
F. Drzyzga, I. Łukasik, R. Iliński, P. Strzeżek, W. Pawlewicz, B. Kaczmarek, K. Jonak (libero) oraz K. Kostrzewa, Ł. Makowski, A. Błaszczyk.

Szybko i bez problemów zespół kadetów MOS Wola pokonał na Ursynowie młodszą drużynę Metra, w swym ostatnim meczu rundy finałowej mistrzostw Mazowsza.

W pierwszym secie, kiedy MOS grał pierwszą szóstką, nasi siatkarze wygrali 25:10. W następnych setach trener sprawdził w grze pozostałych zawodników, ale przewaga nad młodszymi zawodnikami Metra była nadal duża.

W ten sposób nasi kadeci zajęli pierwsze miejsce w tabeli rundy finałowej i w przyszłym tygodniu odbęda się dwa mecze finałowe o tytuł mistrza Mazowsza kadetów.
W tym dwumeczu wystapią już w swoich drużynach siatkarze, którzy są w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Spale.

Tabela końcowa:
 
miejsce
drużyna
mecze
punkty
sety
1
UMKS MOS Wola Warszawa
10
19
29:7
2
KS Metro I Warszawa
10
18
26:10
3
WUKS Junior Stolarka Wołomin
10
15
18:15
4
KS Jadar Radom
10
14
16:22
5
MKS MDK Warszawa
10
13
10:24
6
KS Metro II Warszawa
10
11
6:27
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
W SMS Spała  Metro ma J. Króla, a MOS Wola J. Nowocienia i M. Patyka.

W poniedziałek Wydział Gier i Dyscypliny MWZPS ustali ostateczne terminy tych meczów. Wiadomo, że pierwszy mecz odbędzie się, zgodnie z regulaminem,  u drugiego zespołu w tabeli, czyli na  Metrze. Rewanż zostanie rozegrany w hali MOS przy ul. Rogalińskiej.

Komentarz (0)

Dodaj komentarz
  • Brak komentarzy

Opcje strony

do góry