Młodziczki MOS Wola pokonały UKS 33 Radom, po słabym meczu.
Młodziczki MOS Wola wygrały kolejny mecz 2:1 , ale w dzisiejszym spotaniu z UKS 33 Radom zagrały bardzo przeciętnie.
W dniu dzisiejszym młodziczki rozpoczęły rundę rewanżową finałów Mistrzostw Mazowsza meczem z UKS 33 Radom w hali MOS-u.
Mecz przypominał horror w najlepszym wydaniu. Pierwszy set to seryjne błędy obu stron, częsta zmiana prowadzenia i niestety dużo nieporozumień w naszej drużynie. Po początkowej przewadze MOS-u, zawodniczki z Radomia odrobiły straty i przejęły prowadzenie. Przy stanie 24:23 dla MOS-u Wola nastąpiła zepsuta zagrywka, po której z kolei dwa proste błędy w obronie i set zakończył się 26:24 na korzyśc Radomia.
Mecz przypominał horror w najlepszym wydaniu. Pierwszy set to seryjne błędy obu stron, częsta zmiana prowadzenia i niestety dużo nieporozumień w naszej drużynie. Po początkowej przewadze MOS-u, zawodniczki z Radomia odrobiły straty i przejęły prowadzenie. Przy stanie 24:23 dla MOS-u Wola nastąpiła zepsuta zagrywka, po której z kolei dwa proste błędy w obronie i set zakończył się 26:24 na korzyśc Radomia.
Drugi set to również gra pełna prostych błędów. Odrobinę skuteczniejsze tym razem były zagrywki naszych zawodniczek co przyniosło efekt w postaci wygranego seta 25:22.
Trzeci set to początkowo duża przewaga Radomianek. Po zmianie stron przy stanie 4:9 na korzyść Radomia na zagrywkę weszła Agata Borońska, która uspokoiła grę dokładną zagrywką, parę udanych obron i szala zwycięstwa zaczęła przechylać się na naszą stronę. Ostatecznie decydujący setzakończył się zwycięstwem MOS WOLA 15:10.
To już trzeci mecz z kolei zakończony wynikiem 2:1.
Skład UMKS MOS Wola: Agata Borońska (kapitan), Katarzyna Dąbrowska, Weronika Krukowska, Karolina Filipkowska, Kamila Grzeszczak, Anna Kamińska, Małgorzata Kramarska (libero) oraz Magda Kotulska, Paulina Moczulska, Agnieszka Pietrzyńska, Moinika Grzywacz, Anna Mechowska.