Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Echa sukcesu naszych juniorów. Gazeta FAKT: Warszawscy juniorzy siatkarską potęgą!

Nie milkną echa zakończonego w niedzielę zwycięstwa juniorów MOS Wola w turnieju półfinałowym mistrzostw Polski. Gazeta FAKT zamieszcza informacje o sukcesie naszych siatkarzy. Prezentujemy także omówienie półfinałów na portalu Strefa Siatkówki.

 

Fotoreportaż z turnieju półfinałowego Mistrzostw Polski juniorów mozna obejrzeć na stronie MOS Wola na facebooku:

https://www.facebook.com/moswola/photos/pcb.838408246218072/838403406218556/?type=1&theater

 

Oto opis turnieju półfinałowego w Warszawie na portalu STREFA SIATKÓWKI:

Turnieje półfinałowe przyniosły niespodziewane rozstrzygnięcia. Mistrzowie z poprzedniego sezonu - AKS Rzeszów nie obronią tytułu. W finałach nie zagrają gospodarze czyli Norwid Częstochowa. Za to w ósemce są dwa zespoły z Warszawy - Metro i MOS Wola.

Gospodarze warszawskiego turnieju na otwarcie stoczyli twardy bój z Gwardią Wrocław. Siatkarze z Dolnego Śląska wygrali pierwszego seta, a w kolejnym toczyła się wyrównana walka o każdy punkt, a na przewagi wygrał MOS Wola. Kolejne dwie partie także były pełne emocji, ale ostatecznie 3:1 zwyciężyli stołeczni. Czarni Radom w trzech setach pokonali Effector Kielce. - Dominowaliśmy nad zespołem z Kielc praktycznie w każdym elemencie. Drugi set, który zakończył się grą na przewagi, to efekt naszego delikatnego rozluźnienia, ale także dobrej gry siatkarzy Effectora, którzy walczyli - przyznał Błażej Czarnecki, przyjmujący Czarnych Radom.

Drugiego dnia kielczanie w trzech setach ulegli MOS-owi Wola Warszawa, aczkolwiek także w tym spotkaniu dzielnie walczyli, sety kończyły się na przewagi. Czarni także odnieśli drugie zwycięstwo w turnieju i zapewnili sobie awans do finału. - Gwardia to lepszy zespół niż Effector, pierwsze dwa sety były naprawdę dobre pod względem siatkarskim i wygrywaliśmy je dopiero w samych końcówkach. Wrocławianom należy się duży plus za skuteczną grę w obronie, a także za blok. W trzecim secie zupełnie stanęliśmy, zagrywaliśmy gorzej od Gwardii, brakowało skuteczności w ataku. Jednak w czwartej partii udało nam się wrócić do swojej gry i odnieśliśmy zwycięstwo - dodał Czarnecki.

W niedzielę doszło do pojedynku o pierwszą lokatę między MOS-em Wola a Czarnymi. Wygrali gospodarze 3:0, czym zrewanżowali się radomianom za porażkę w finałach Mazowsza. - Tego dnia MOS był od nas lepszy w każdym elemencie, nie byliśmy w stanie ich zatrzymać na siatce. Mieliśmy spore problemy spowodowane niezbyt dobrym przyjęciem, a także atakujący mieli problem z wykończeniem akcji. I jak w pierwszych dwóch setach jeszcze była walka punkt za punkt, to niestety w trzecim nie byliśmy w stanie powstrzymać rywali - zakończył przyjmujący radomian.

Komentarz (0)

Dodaj komentarz
  • Brak komentarzy

Opcje strony

do góry