Drugi dzień Turnieju Młodzików o Puchar Przechodni KS Metro
W drugiej rundzie spotkań młodzicy MOS Wola wygrali trzy mecze , a jeden przegrali , ale zagrają o dalsze miejsca w turnieju. W półfinale MOS Wola wygrał z MUKS Stoczek Białystok, a jutro zagra o 9. miejsce w turnieju z Berliner TSC.
Zespół młodzików MOS Wola (91-92) w pierwszym meczu spotkał się z drużyną KS Górnik Radlin. Radlinianie to dobry, poukładany i perspektywiczny zespół. Nasza drużyna zagrała dobre spotkanie i byliśmy świadkami bardzo dobrego widowiska siatkarskiego.Soczyste ataki, ofiarne obrony w polu i wiele bardzo dobrych , siatkarskich akcji - tak można scharakteryzować to spotkanie. Przegraliśmy ten set-mecz, ale niewiele i po bardzo ładnej walce. Szkoda , że dwukrotnie oddaliśmy punkty seriami, po złych przyjęciach zagrywki.
Drugi mecz młodzicy MOS Wola grali z Metrem I. Znowu dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Mecz był meczem walki, wielu dramatycznych sytuacji i zakończył sie naszą minimalną wygraną 25:24 ! (Taki był regulamin, że 25.punkt kończy spotkanie).
Trzeci mecz rozegraliśmy z młodą drużyną Metro III . Był to najsłabszy mecz naszej drużyny w dniu dzisiejszym i jak sie później okazało, bardzo brzemienny w skutkach. Nasza drużyna grała ospale, bez należytej koncentracji i bez waleczności. Wygraliśmy wprawdzie 25:23 , ale inne czołowe drużyny pokonały ten młody zespól wysoko i bez problemów.
Czwarty mecz MOS Wola grał z Ostrołęką . Tym razem nasi młodzi zawodnicy zagrali nieźle i pokonali rywali zdecydowanie 25:14.
W ostatnim meczu, decydującym o ostatecznej kolejności w grupie spotkały się drużyny Górnika Radlin i Metra I. Po bardzo wyrównanym meczu i dramatycznej końcówce, wygrało Metro I w stosunku 25:24 !
O kolejności w grupie musiały zadecydowac małe punkty, bo trzy drużyny uzyskały po trzy zwycięstwa i jednej porażce ! Okazało sie , że najlepsze małe punkty ma Metro I i o dwa punkciki wyprzedziło Górnika Radlin. Nasza drużyna miała zdecydowanie najgorsze małe punkty , bo zadecydował o tym w szczególności fatalny mecz z Metrem III, gdzie inni wygrali wysoko, a my tylko 25:23 i zajęliśmy trzecie miejsce w grupie.
Metro I awansowało do gry o miejsca 1 - 4, Radlin o miejsca 5 - 8 , a MOS Wola o miejsca 9 - 12.
Jak widać w turnieju, każdy mecz jest ważny i niech będzie to nauczka dla naszego zespołu, który mimo wszystko zasłużył na pochwałę za postawę w tym turnieju.
W godzinach popołudniowych i wieczornych odbyły sie mecze półfinałowe, już w normalnym systemie do dwóch wygranych setów.
MOS Wola , po bardzo wyrównanym boju , pokonał 2:1 MUKS Stoczek Białystok ( w decydującej partii 19:17). Jak relacjonuje trener A. Paszczuk , nasz zespół znowu dominował w ataku, natomiast słabiej wypadł w obronie i na przyjęciu.
Jutro o godz. 10,00 mecz o miejsce 9. w turnieju z Berliner TSC.
Jak podaje strona www.volley.pl jutro o poszczególne miejsca zagrają:
Niedziela 5 czerwca 2005.
Finał około 12.30: Kędzierzyn Koźle - Stolarka Wołomin
a wcześnie od 9.00 mecze
o 3-4 METRO I - Stalowa Wola
o 5-6 Olsztyn - Radlin
o 7-8 MKS MDK Warszawa - Leżajsk
o 9-10 Berliner TSC - MOSWola
o 11-12 Biała Podlaska - Stoczek Białystok
o 13-14 Tomaszów Mazowiecki - Jadar Radom
o 15-16 METRO II - Olimp Ostrołęka
o 17-18 Karptska Svidnik - METRO III (1992)
o 19-20 METRO IV (1992/93) - UKS 15 Białystok