Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Cenne zwycięstwo kadetek w Legionowie w I lidze mazowieckiej

Drużyna kadetek MOS Wola trenera Stanisława Lizińczyka zwyciężyła 3:1 w wyjazdowym meczu I ligi mazowieckiej z Legionową.

          WAŻNA WYGRANA W LEGIONOWIE
 
 
               Cenne zwycięstwo odniosły kadetki naszego klubu w rozegranym w Legionowie meczu w ramach Mistrzostw Mazowsza. Przeciwniczkami był zespół miejscowego LTS-u, z którym to nasze siatkarki toczyły zacięty bój w I rundzie rozgrywek, wygrywając ostatecznie w hali przy Rogalińskiej 3 : 2.
               Przed meczem rewanżowym nastroje w drużynie bardzo bojowe, mimo iż w przeddzień spotkania kontuzji złamania palca doznała kapitanka zespołu, doskonale zagrywająca i przyjmująca Natalka Kurpiewska.(gips na cztery tygodnie). Nowe ustawienie z przyjmującą na tej pozycji Olą Hamudą, sprawdziło się już w rozegranym w środę sparingu z juniorkami trenera Wójcika. W czwartkowym meczu w Legionowie Ola potwierdziła, że jej aspiracje do gry na tej pozycji w zespole trenera Lizińczyka są uzasadnione. Była obok Kasi Jędrzejewskiej najbardziej eksploatowaną zawodniczką w ataku, zdobywając w tym elemencie 14 punktów. (Jędrzejewska 18 ).
 
            Legionovia - MOS  1 : 3 (17 : 25 , 25 : 13 , 11 : 25 , 9 : 25 ).
 
                 Pierwszy set to twarda, zacięta walka o każdą piłkę. Pierwsza faza dla MOS-u 8 : 3 , 9 : 5 . Duża tu zasługa świetnie zagrywającej Julki Tomaszewskiej, która dynamicznymi serwami siała popłoch w szeregach przeciwniczek. Później do głosu doszły miejscowe po kilku efektownych akcjach w ataku i punktowych blokach. Sama końcówka już bez emocji i wygrana do 17.
                O drugiej partii tego spotkania cala ekipa MOS-u chciałaby jak najszybciej zapomnieć. Niespodziewany "paraliż" we wszystkich elementach, od zagrywki zaczynając na próbach ataku kończąc. Trzeba też obiektywnie stwierdzić, że w tym secie przeciwniczki wzniosły się na wyżyny swoich umiejętności, grając i widowiskowo i skutecznie. Dużą rolę odegrali też miejscowi kibice, którzy zorganizowanym dopingiem mocno wspierali swój zespół. Po 20 minutach jednostronnego widowiska 25 : 13 dla Legionovii.
              W przerwie przed trzecim setem trener MOS-u przeprowadził krótkie referendum ze swoimi zawodniczkami, a pytanie brzmiało : "Czy jesteście usatysfakcjonowane wygraniem jednego seta w Legionowie ? -bo jeśli tak to to odpuście następne i wracajmy szybko do domu."
    Odpowiedzią była postawa dziewcząt po wyjściu na boisko. Znów była to drużyna walcząca o każdą piłkę, ciesząca się z każdego zdobytego punktu (a tych było coraz więcej ), wywierająca, w ramach obowiązujących przepisów, presję na rywalki. Teraz przeciwniczki były bezradne i jak to w takich sytuacjach bywa, popełniały mnóstwo niewymuszonych błędów.
           Trzecia i czwarta partia bliźniaczo podobne do siebie. Efektowna gra MOS-u i coraz większe zwątpienie w możliwość odniesienia sukcesu u Legionowianek. Wyniki tych setów do 11 i 9 odzwierciedlają to co działo się na boisku. Końcowe gwizdki sędziów i duża radość w ekipie z Woli, bo cel jaki postawił sobie zespół, aby wygrać rundę zasadniczą i mieć przywilej organizacji turnieju finałowego, staje się coraz bardziej realny.
 
 
 
           Skład zespołu MOS WOLA :Olszewska Ola, Hamuda Ola, Tomaszewska Julka, Kucharska Klaudia, Jędrzejewska Kasia, Brzuzy Weronika, Pawłowska Ania, Misiukiewicz Julka, Cichosz Ada.

Komentarz (0)

Dodaj komentarz
  • Brak komentarzy

Opcje strony

do góry