Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Juniorki wygrały wszystkie mecze w Ostrowcu Św. i na ćwierćfinał Mistrzostw Polski pojadą do Opola

Juniorki MOS Wola trener Elżbiety Lizińczyk wygrały 3:0 z UKS Łódź ostatni mecz decydujący o pierwszym miejscu w turnieju 1/8 MP w Ostrowcu Świętokrzyskim.

MOS Wola Warszawa - UKS Abis SP 64 Łódź 3:0 (25:22)(25:17)(25:18)

W ten sposób nasze siatkarki wygrały turniej z trzema zwycięstawami i pojadą na ćwierćfinał do Opola.

 

Pierwsze miejsce juniorek w Ostrowcu Świętokrzyskim

Dobre zawody rozegrały nasze juniorki, uczestniczące w turnieju 1/8 finału Mistrzostw Polski w Ostrowcu Świętokrzyskim. Przeciwniczkami były gospodynie - SMS MUKS Jedynka (drugi zespół województwa Świętokrzyskiego); AZS TPS Lublin (drugi zespół lubelskiego), oraz trzeci zespół łódzkiego MUKS ABiS Łódź.

W takiej kolejności wymienione zespoły były przeciwniczkami naszej drużyny.

Pierwszy mecz bez historii. Po dość jednostronnym pojedynku podopieczne trenerki Elżbiety Lizińczyk w 60 minut pokonują rywalki z Ostrowca 3:0 (13; 19; 16). Tylko w drugim secie, po serii sześciu zepsutych kolejnych zagrywek przez „mosianki” wynik oscylował blisko remisu. Jednak w drugiej połowie tego seta jak i w całej pierwszej i trzeciej partii przewaga MOSu bardzo wyraźna.

W drugim meczu tego dnia ABiS Łódź pokonuje 3:2 faworyzowany zespół TPS Lublin (ubiegłoroczne vicemistrzynie Polski Kadetek z Łodzi!)

I własnie z tym zespołem w sobotę zmierzyły się nasze dziewczęta. Stawka dla obu drużyn bardzo wysoka. Wygrana MOSu dawała awans do dalszych turniejów, natomiast Lublinianki musiały wygrać aby „pozostać w grze”.

Mecz na bardzo dobrym poziomie. Pierwszy set wyrównana walka o każdą piłkę, jednak w końcówce większą odpornością psychiczną wykazały się przeciwniczki wygrywając 25:22. Nie załamało to siatkarek z Woli. Koncertowa gra w drugim secie i wygrana w 15 minut 25:9. Trzeci set bardzo podobny do pierwszego, z tą różnicą, że w końcówce więcej „zimnej krwi” i zwykłego sportowego szczęścia po stronie MOSu i 25:23. Czwarty set bardzo dramatyczny. Od początku przeważają przeciwniczki. Przy stanie 17:12 dla Lublinianek, gdy kibice czekali już na piąty set, na zagrywkę w zespole MOS Wola weszła z ławki Ola Grzeszczak - i była to zmiana doskonała. To dzięki jej mierzonym zagrywkom, perfekcyjnym wystawom i przebojowemu, skutecznemu atakowi z drugiej linii, nasze dziewczęta wyszły na prowadzenie 23:21, a później już po zmianie powrotnej „dograły” brakujące 2 punkty. 25:21 w czwartym secie i w całym meczu 3:1 dla MOSu i wielka radość z awansu.

W drugim sobotnim spotkaniu ABiS Łódź 3:0 pokonuje Ostrowiec Świętokrzyski.

Niedzielny mecz MOS Wola z ABiS Łódź decydował o dwóch pierwszym miejscach. Nasze dziewczęta nie lubią marnować nadarzających się okazji i wygrywają z Łodziankami 3:0 (22; 17; 18). Suchy wynik może sugerować łatwe zwycięstwo, jednak na boisku toczyła się zażarta walka o każdą piłkę. W decydujących momentach mniej błędów popełniły nasze siatkarki i stąd zasłużony końcowy sukces.

W turnieju w Ostrowcu dziewczęta z MOS według opinii trenerów drużyny jak i bezstronnych obserwatorów tworzyły już zgrany, uzupełniający się zespół, a zawodniczki z SMSu Sosnowiec (Paulina Bałdyga i Iza Trocińska) doskonale wkomponowały się w drużynę będąc jej silnymi punktami. Na wysokie oceny zasługują wszystkie zawodniczki MOSu, które dostały szansę gry w Ostrowcu, a szczególnie najmłodsza w drużynie Ada Adamek, która znakomicie zastąpiła na pozycji libero, swoją starszą koleżankę, kontuzjowaną Izę Szyjkę.

 

Skład zespołu MOS Wola:

Grzeszczak Ola, Lubiak Monika, Bratman Ania, Świercz Ola, Karcz Ania, Wątroba-Sikorska Olga, Jędrzejewska Kasia, Robaszkiewicz Marta, Trocińska Iza, Bałdyga Paulina

Znane jest już miejsce, termin i skład grupy 1/4 Finału Mistrzostw Polski.

W Opolu, w dniach 1-3.03.2012 nasze dziewczęta zmierzą się z zespołami SMS Opole (I opolskie), Wieliczką (I małopolskie) i dobrymi znajomymi siatkarkami Plas Warszawa (awans z turnieju w Chełmnie). Życzymy powodzenia!

dodał: MG

Komentarz (0)

Dodaj komentarz
  • Brak komentarzy

Opcje strony

do góry