Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pierwszy mecz i pierwsze zwycięstwo!

Podopieczni trenera Konrada Copa pokonali KPS Chełmiec Wałbrzych na otwarcie turnieju finałowego Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych! Potrzebowali do tego czterech setów, a statuetkę dla najlepszego gracza meczu otrzymał wracający po kontuzji kapitan, Stanisław Chaciński.

Początek spotkania był nerwowy w wykonaniu obu drużyn. Dobre akcje przeplatały one prostymi błędami, a na tablicy często pokazywał się remis. Jako pierwsi na dwupunktowe prowadzenie wyszli siatkarze Chełmca Wałbrzych, a udało im się to dzięki asowi serwisowemu Natana Wojtasika i błędzie MOSu w kolejnej akcji (6:4). Podopieczni trenera Konrada Copa szybko zniwelowali tę różnicę. W polu zagrywki bardzo dobrze zaprezentował się Mateusz Taczała, a po autowym ataku Bartosza Jurgi to MOS Wola wysunął się na prowadzenie (6:7). Chwilę później dwoma skutecznymi atakami popisał się Aleksander Nowik, zawodnicy z Wałbrzycha zepsuli swój atak i przewaga naszych siatkarzy wzrosła do trzech oczek (7:10). Podopieczni trenera Tomasza Botwiny zmniejszyli dystans blokując Stanisława Chacińskiego, ale kapitan MOSu błyskawicznie odpowiedział dobrym atakiem (12:15). Zawodnicy Chełmca próbowali odrabiać straty, ale przeszkadzały im w tym błędy własne. Często psuli swoje serwisy, a to nie pozwalało zawiązać gry. Kiedy zablokowany został Nackowski, przewaga MOSu wzrosła do czterech punktów, a o pierwszą przerwę poprosił trener Tomasz Botwina. Po czasie znów świetnie zaserwował Chaciński, piłka wróciła na stronę siatkarzy z Woli, a kontrę skończył oczywiście... Chaciński! Po chwili Nowik podwyższył jeszcze prowadzenie MOSu, a o drugą przerwę poprosił szkoleniowiec z Wałbrzycha (17:22). Warszawianie kontrolowali jednak sytuację na parkiecie. Przy piłce setowej w polu zagrywki w miejsce Taczały pojawił się Wojciech Pawlak. Po słabym przyjęciu rywali piłka wróciła na stronę naszych siatkarzy, a kontrę wykorzystał niezawodny Chaciński (19:25).

Nasi zawodnicy poszli za ciosem i kapitalnie otworzyli drugiego seta. Przy zagrywce Oskara Mioduszewskiego skutecznie kontrowali Nowik i Chaciński. Asem popisał się też nasz środkowy i przy stanie 0:4 o pierwszy czas poprosił trener Botwina. Pierwszy punkt dla Chełmca zdobył Natan Wojtasik (1:5), ale w kolejnych akcjach nadal warszawianie "rządzili" na parkiecie. Bardzo dobrze serwował Nowik, a kolejne "oczka" szybko wskakiwały na konto MOSu (1:8). Kiedy Nowik zepsuł zagrywkę, siatkarze Chełmca rzucili się do odrabiania strat i po asie serwisowym Jurgi o czas poprosił trener Cop (6:10). Jego zawodnicy natychmiast wrócili do wysokiej koncentracji, świetnej obrony i skutecznej gry w kontrze. Punktowali i Chaciński, i Krzemiński i Nowik. Mimo kolejnej przerwy na żądanie trenera Botwiny dystans dzielący zespoły wciąż się powiększał, aż osiągnął 10 "oczek" (7:17). Takiej przewagi podopieczni trenera Copa roztrwonić nie mogli i nie roztrwonili. Spokojnie kontrolowali sytuację, a autorem ostatniego punktu znów był kapitan MOSu (16:25).

Znacznie większych emocji dostarczyła trzecia odsłona tego meczu. Uśpieni prowadzeniem siatkarze z Woli już na jej początku pozwolili rywalom objąć trzypunktowe prowadzenie. Doskonale serwował Natan Wojtasik, z czym nie poradzili sobie przyjmujący naszej ekipy (6:3). O czas poprosił trener Cop. Rozmiar strat asem serwisowym zmniejszył Mikołaj Kobyliński, ale na doprowadzenie do remisu nasi siatkarze potrzebowali znacznie więcej czasu. Udało się to dopiero przy zagrywce Mateusza Taczały (14:14). Od tego momentu obie drużyny walczyły punkt za punkt, a prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Do dwupunktowej przewagi siatkarze z Wałbrzycha wrócili po dwóch skutecznych blokach na Chacińskim (20:18).

Natychmiast przerwał grę trener Konrad Cop, ale po czasie asa zaserwował Nackowski i sytuacja MOSu wydawała się już beznadziejna.

Wolanie nie składali jednak broni, swoje ataki skończyli Mioduszewski i Chaciński, a Kobyliński skutecznie uderzył z drugiej piłki. Przy stanie 22:21 o czas poprosił trener Botwina. Niestety, chwilę później w przyjęciu pomylił się Krzemiński i siatkarze z Wałbrzycha mieli dwie szanse setowe. Jednak żadnej nie wykorzystali. Punktowali natomiast Chaciński, a potem w kontrze Krzemiński (24:24). W grze na przewagi skuteczniejsi okazali się zawodnicy Chełmca, którzy zablokowali atak Kacpra Krzemińskiego (26:24)

Podrażnieni tym minimalnym niepowodzeniem siatkarze z Woli mocno otworzyli czwartą partię. Nowik i Chaciński skutecznie kontrowali, piękną obroną popisał się środkowy Oskar Mioduszewski i siatkarze z Wałbrzycha już na początku musieli odrabiać trzypunktową stratę. Ta sztuka jednak im się nie udała, chociaż zmniejszyli dystans po dobrych atakach Wojtasika i Nackowskiego (5:6). Chwilę później z wolskim blokiem nie poradził sobie Oliwier Misiak, a przy zagrywce Kobylińskiego jak z rogu obfitości sypały się punkty dla MOSu. W kontrze punktował Taczała, a nasz rozgrywający popisał się dwoma asami. O przerwę poprosił więc trener Botwina (5:11). Nic jednak nie mogło zatrzymać rozpędzonych wolskich kadetów. Znów skutecznie atakowali Nowik i Chaciński, a zawodnicy z Wałbrzycha mylili się, a to na zagrywce, a to w ataku. Nie pomogła kolejna przerwa w grze na żądanie trenera Botwiny, MOS w pełni kontrolował sytuację na boisku. Po spektakularnym bloku na Bartoszu Jurdze było już 10:19, a w samej końcówce trzykrotnie bezbłędnie zaatakował Nowik. Spotkanie zakończyli blokiem Taczała i Kobyliński (16:25).

KPS CHEŁMIEC WAŁBRZYCH - UMKS MOS WOLA WARSZAWA 1:3 (19:25, 16:25, 26:24, 16:25)

MVP: Stanisław Chaciński

Skład MOSu: Aleksander Nowik, Mikołaj Kobyliński, Kacper Krzemiński, Oskar Mioduszewski, Stanisław Chaciński (K), Mateusz Taczała, Gabriel Cieślik (L) oraz Oliwier Żabicki (L), Wojciech Pawlak, Filip Szlachcikowski, Filip Siekierski, Dawid Walenciak, Bruno Bukowski, Wiktor Dolecki, Bartosz Tomal, Jakub Krzemiński, Dawid Libera.

Sztab szkoleniowy: Konrad Cop - I trener, Damian Włoch - II trener, Grzegorz Pacholczak - asystent, Franciszek Melaniuk - statystyk

Graf. Sportowe Kreacje

#MistrzostwaPolskiJuniorówMłodszych #SilnaWola #goMOS #vaMOS #MOSWola #TramwajeWarszawskie #DHL #PZU #DobraDrużyna #ANBUD #SportowaWarszawa

Fotorelacja z meczu:   https://www.facebook.com/moswola/photos/pcb.5325893037469548/5325887394136779/

--------------------------

Szkolenie sportowe dzieci i młodzieży prowadzone przez UMKS MOS Wola Warszawa współfinansują m.st. Warszawa i PZU.

Komentarz (0)

Dodaj komentarz
  • Brak komentarzy

Opcje strony

do góry