Pod koniec obozu rozegrana została kolejna edycja tradycyjnego Turnieju o Nagrodę Dyrektora i Prezesa MOS Wola.
Tradycyjnie na zakończenie zgrupowania rozegraliśmy pokoleniowy turniej o Puchar Dyrektora MOS Wola. Sześć drużyn rywalizowało w naszym turnieju. Graliśmy systemem każdy z każdym, mecze trwały 15 minut. Emocji i świetnych akcji w ataku i obronie nie brakowało. Widoczny był zapał do gry, nasi zawodnicy chcieli wygrywać kolejne spotkania. Patrzyło się na to z wielką przyjemnością. Poziom rozgrywek był bardzo wysoki. Cieszy nas dobra atmosfera i zaangażowanie zawodników.
Ostateczna kolejność przedstawia się następująco:
1 miejsce: Mikołaj Kobyliński, Marcin Duda, Daniel Chodorowski, Michał Pobrotyn, Mikołaj Klapczyński, Maciej Lazar.
2 miejsce: Wojciech Pawlak, Filip Szlachcikowski, Oskar Gostomski, Kajetan Stojek, Józef Rogulski
3 miejsce: Adrian Miedziński, Gabriel Cieślik, Kuba Satkiewicz, Jan Klacza, Franciszek Barański
4 miejsce: Maciej Drwięga, Mateusz Wójcik, Adrian Kita, Jan Frączyk, Franciszek Niedźwiedzki
5 miejsce: Franciszek Melaniuk, Mikołaj Sioćko, Szymon Beta, Dawid Borkowski, Fabian Ziemba
6 miejsce: Daniel Gotowicki, Maciek Wrzosek, Oskar Korczak, Olaf Klatka
„Tradycją letnich i zimowych zgrupowań MOS Wola jest organizacja turnieju obozowego dla wszystkich uczestników zgrupowania. Również w Olecku po ciężkich 2 tygodniach treningów chłopcy z ochotą przystąpili do rywalizacji sportowej. W turnieju wystartowało 6 zespołów w składach wyłonionych drogą losowania. Emocje są ogromne, każdy chce zaprezentować się jak najlepiej. Oprócz wyniku sportowego liczy się także aspekt wychowawczy i integracyjny. Zespoły składają się z siatkarzy z różnych roczników, o zróżnicowanym poziomie wyszkolenia. Liderzy zespołów wspierają kolegów, pomagają w trudnych momentach. Tak tworzą się więzi koleżeństwa, partnerstwa i współodpowiedzialności w naszym MOS Wola. Kapitanowie zespołów ustalają taktykę, wybierają kolorystykę strojów i nazwę zespołu. No i zaczynają się niesamowite emocje, okrzyki radości przeplatają się z przełykaniem łez porażek. Nikt nie udaje, wszystko jest spontaniczne. Oczywiście wyłonieni są zwycięzcy, ale poza rywalizację sportową głównym celem jest zabawa i zdobywanie doświadczeń na przyszłość” – podsumował turniej dyrektor MOS Wola Paweł Wasilewski.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z turnieju: https://www.facebook.com/pg/moswola/photos/?tab=album&album_id=3408074839251387