#Poznajswojegotrenera czyli coś nie coś o sobie - wywiad z trener Aleksandrą Kibitlewską.
Jest niewątpliwie na początku swojej drogi zawodowej, łapie doświadczenie. W przyszłym sezonie odkrywać będzie uroki siatkarskie najmłodszym grupom w grach i zabawach siatkarskich. Planuje krótkoterminowo łapie życie jak wiatr żagle. Może i Twoja pociecha 2011 i młodsze obierze kierunek "siatkówka" ? Zapraszamy do MOS WOLA , ul. Rogalińska 2 i do odwiedzenia naszej strony www.moswola.pl.
Jak na mnie wołają inni teraz? Ola, Kibi, Aleksandro
kiedyś ? Jak byłam “mała” to wołali na mnie kibelek ( od nazwiska ?)
Moje zainteresowania krążyły wokół: od zawsze interesowałam się sportem, w szczególności siatkówką oraz swego czasu modelingiem (na szczęście wybrałam to pierwsze)
Marzenie, które spełniłam: kupno mieszkania
Mój największy życiowy sukces? Pracuję nad nim
Moje życiowe motto? Bądź sobą - po prostu
Ulubiony film/książka? Nie oglądam dużo filmów...częściej seriale. Jeśli już miałabym przywołać jakieś tytuły to..bardzo lubię polskie komedie typu Kiler, Chłopaki nie płaczą. No i zawsze płaczę na Titanicu :D Jeśli chodzi o książki to czytam sporo kryminałów, książki o tematyce podróżniczej, książki po angielsku, żeby szlifować język . Ostatnio wciągnęłam się w pozycje napisane przez znanych sportowców np. Otylię Jędrzejczak - bardzo mnie inspirują
Odbiera mi siły, gdy? Zdecydowanie, gdy jestem niewyspana - Kasia Kowalska przybijam 5 !
Napędza mnie do działania? Czas..oraz mam paru ludzi, którzy mnie inspirują
Niecodzienna umiejętność : kroję chleb lewą ręką ( u niektórych budzi to grozę)
Czas bez sportu? Na pewno odpoczynek oraz czas z rodziną i przyjaciółmi
Czym jest dla mnie siatkówka? Dyscypliną, która zapoczątkowała moja przygodę ze sportem - to od niej wszystko się zaczęło
W moim domu najczęściej rozmawia się o? Teraz głównym tematem jest mieszkanie
Gdybym nie była trenerem, zostałabym? Stewardessą ( niespełnione marzenie)
Na wakacjach ostatnio byłam : Riwiera Turecka
Czego nie życzyłabym nawet wrogowi? Nie myślę o nich
Przede mną : życie pokaże , mam nadzieję, że spełnię parę swoich przyziemnych marzeń, ale niczego nie planuje - przekonałam się, że najlepsze chwile w życiu dzieją się spontanicznie
Moje marzenie? Aktualnie marzę, żeby wejść na Rysy, a w przyszłości znacznie wyżej ( dosłownie i w przenośni)