#Poznajmysię – spotkanie z Patrycją Malinowską – Kadetką MOS WOLA.
Poznajmy bliżej Pati. W ostatnim sezonie zrobiła ogromny skok do przodu w doskonaleniu siatkarskim. Zawsze uśmiechnięta i pomocna. W zespole kadetek MOS WOLA grała na pozycji libero. W niedokończonym sezonie życzymy jej i zespołowi w którym gra , aby doszły jak najdalej w Mistrzostwach Polski Kadetek.
Jak trafiłaś do Mosu?
Kiedy były nabory w bodajże 2013/14 roku, trener Radosław Krukowski szukał talentów, był kiedyś u mnie w podstawówce, wybrałam się na trening i tak zostało do dziś.
Dlaczego siatkówka?
Zrezygnowałam z tańca na korzyść siatkówki, która skradła moje serce. Decyzji nie żałuję bo stało się naprawdę to moja pasją.
Twoje najmocniejsze strony i najsłabsze.
Nie mi to oceniać. Chce trenować, przykładać się a może w przyszłości nie będzie słabych stron.
Jakie są twoje marzenia sportowe.
Chciałabym grać dalej, lecz jeśli nie wyjdzie wiem, że próbowałam i będę grała dla siebie dla urwania się od rzeczywistości.
Twój najlepszy mecz.
Moim najlepszym meczem myślę, że nie jest żaden w tym sezonie, żadnego tak dobrze nie wspominam jak ten w którym wygrałyśmy puchar przechodni metra i wiem ze zagrałam dobry mecz.
Twój idol sportowy.
Myślę, że moim idolem sportowym jest Michał Kubiak. Imponuje cwaniactwem, świetną grą.
Opisz swojego trenera.
Nasz trener jest zabawny, troskliwy lecz bardzo wymagający. Wiele to dla nas znaczy bo chcemy razem osiągnąć sukces i dojść jak najdalej. Cenimy trenera za poświęcony czas i wsparcie.