Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zwycięstwo siatkarzy MOS Wola w pierwszym meczu nowego roku. Wicelider z Białegostoku pokonany 3:2

Emocjonujący, dramatyczny mecz stoczyli siatkarze trenera Krzysztofa Wójcika w II lidze mężczyzn. W hali przy Rogalińskiej nasi siatkarze pokonali 3:2 wicelidera rozgrywek, Bestios Białystok. Mecz trwał 2 godziny i 17 minut, a publiczność oglądała wiele bardzo udanych akcji i ciekawe widowisko. Gratulacje!

 

UMKS MOS Wola Warszawa - Bestios Białystok 3:2 (19:25)(25:23)(22:25)(25:21)(15:10)

Skład MOS Wola:

Malangiewicz, Iszczuk, Pacholczak, Kubisz, Borowski, Pietkiewicz, Teklak (libero) oraz Gawrzydek, Sęk, Wachowicz, Bączek, Skrajny, Kub

W pierwszym meczu w roku 2020 kibice w hali przy Rogalińskiej oglądali ciekawe siatkarskie widowisko.

W pierwszej partii od początku imponowali dobrą grą i skutecznością goście z Białegostoku. Mecz rozpoczął się od prowadzenia gości 4:0, a serię dobrych akcji rozpoczął kapitan drużyny, Janusz Ignaciuk. Siatkarze MOS-u zaczęli odrabiać straty, ale goście nadal grali bardzo pewnie i nie robili błędów własnych. Przy stanie 3:8 trener Krzysztof Wójcik wziął czas oraz w miejsce kapitana zespołu Grzegorza Pacholczaka wprowadził do gry kapitana drużyny juniorów MOS Wola Michała Gawrzydka. W zespole gospodarzy w tym okresie najskuteczniej grał Paweł Borowski, pomagał mu Brian Malangiewicz, ale drużyna gości nadal grała bardzo dobrze. W zespole z Białegostoku nadal skuteczny był Ignaciuk, punktował zagrywką Jakub Makar. Trener Wójcik dokonywał zmian, wprowadził do gry Pawła Sęka i na rozegranie Wojciecha Wachowicza, ale to goście dominowali na placu. W zespole gospodarzy bardzo skuteczny był Gawrzydek oraz wiele akcji kończył Paweł Pietkiewicz. Jednak przewaga gości była wyraźna i to Bestios Białystok pewnie wygrał seta 25:19.

W drugiej partii dobrze rozpoczęli siatkarze gospodarzy i po kilku chwilach MOS Wola prowadził 4:1, po skutecznym ataku Borowskiego i dwóch udanych podwójnych blokach pary Gawrzydek-Kubisz.  Goście próbowali wrócić do skutecznej gry, ale zespół MOS Wola grał znacznie lepiej niż w pierwszej partii. Dużo ataków kończyli Borowski, Gawrzydek i  Pietkiewicz, coraz lepiej funkcjonował blok gospodarzy. Przy stanie 14:9 dla MOS Wola o przerwę poprosił trener gości, Krzysztof Topolański. Uwagi trenera przyniosły skutek, bo goście zaczęli  odrabiać  straty, a po skutecznym ataku Daniela Ostaszewskiego przegrywali już tylko 15:16. Od tego momentu rozgorzała twarda walka. Na tablicy wyników często pojawiał się remis, było 18:18, potem 19:19. Dwa kolejne punkty zdobył dla gospodarzy junior Michał Gawrzydek, atakiem i zagrywką i MOS Wola prowadził 21:19. Końcówka seta była bardzo emocjonująca i trwała zacięta walka o każdy punkt. W decydujących momentach rozgrywający obydwu drużyn posyłali piłki do swoich liderów. W MOS Wola trzy punkty atakiem zdobył doświadczony Paweł Pietkiewicz, zaś w zespole gości wiele ataków kończył kapitan Janusz Ignaciuk. Ostatecznie wyrównanego seta wygrali gospodarze 25:23.

Trzecia partia zaczęła się bardzo dobrze dla gości. Podrażniony zespół Bestios Białystok objął prowadzenie 6:1, po świetnej grze. Bardzo dobrze grał Daniel Ostaszewski, świetnie bronili pozostali  siatkarze gości. MOS Wola po dekoncentracji na początku seta powrócił do skutecznej gry, ale goście imponowali walecznością i grą obronną. Punkty dla Białegostoku zdobywali Rafał Kuźma, Jakub Makar i Adam Zaręba. Przy niekorzystnym wyniku 10:17 o czas poprosił trener Krzysztof Wójcik. MOS próbował odrabiać straty. Powrócił do gry Grzegorz Pacholczak i popisał się kilkoma udanymi akcjami. Ale ton grze nadawali goście. Mieli piłkę setową przy stanie 24:19, ale gospodarze jeszcze walczyli i zdobyli trzy kolejne punkty. Ostatecznie Jakub Makar zakończył tego seta udanym atakiem i goście wygrali seta 25:22.

Czwarta partia to wyrównana walka na wysokim poziomie od początku seta. Bardzo często na tablicy wyników był remis, najpierw 3:3, potem 8:8, 15:15. Obydwa zespoły zaprezentowały publiczności ciekawe widowisko. W zespole MOS Wola bardzo skutecznie grali libero Dominik Teklak oraz Pacholczak i Pietkiewicz, a w zespole gości Ignaczak i rozgrywający Michał Witkoś. Przy stanie 15:15 trener Wójcik wprowadził na zagrywkę Jakuba Skrajnego. Jego trudne serwisy nie pozwoliły gościom wyprowadzić skutecznych akcji i MOS objął prowadzenie 18:15. Do końca seta trwała walka o każdy punkt, ale gospodarze nie pozwolili odebrać sobie wywalczonej przewagi. MOS Wola wygrał seta 25:21.

O wyniku meczu zadecydował piąty set. Świetnie zaczęli siatkarze MOS-u. Udany atak Pietkiewicza, as serwisowy Pacholczaka i 2:0 dla gospodarzy. Goście odpowiedzieli udaną akcja zakończoną przez Makara, ale dwa punkty dołożył Paweł Borowski oraz skutecznie zaatakował Pacholczak i przy zmianie stron MOS Wola prowadził 8:4. Dwa kolejne punkty zdobyli goście po atakach Ignaciuka i Mateusza Kardasza, ale gospodarze odpowiedzieli efektownym atakiem ze środka w wykonaniu Karola Kubisza.  Podwójny blok pary Pietkiewicz-Kubisz i gospodarze prowadzili 13:9. Niesieni dopingiem siatkarze MOS Wola przeprowadzili dwie udane ostatnie akcje, które wykończyli Borowski i Pacholczak. Set wygrany przez MOS Wola 15:10 i cały mecz, który trwał 2 godz i 17 minut wygrany 3:2.

W drużynie gości najlepiej punktujący zawodnicy to Janusz Ignaciuk 22 pkt i Daniel Ostaszewski 14 pkt. W drużynie MOS Wola  najlepiej punktowali Paweł Pietkiewicz 21 pkt, Paweł Borowski 17 pkt, Grzegorz Pacholczak 14 pkt i Michał Gawrzydek 11 pkt.

obsł.wł. KZ

Fotorelację z meczu autorstwa Marcina Kalickiego można oglądać na funpage naszego zespołu na facebooku:https://www.facebook.com/pg/MOS-Wola-Warszawa-II-liga-m%C4%99%C5%BCczyzn-115696886483058/photos/?tab=album&album_id=176961803689899&__xts__%5B0%5D=68.ARDYFqVQ-wXuLmRfvfPUO3A7vmtO05B_UqUbBkTIjC9L199sN0Ws3lLeZiYmTaCzfQAWSnjLQ3-_S4ErQcVgcvKqPaGXxnvxiUCqtcmMC88pGVONBEmdrgnSKaiN_dvvADGccfBRGSHY7DGftgAgJLkjYHHGofI-cHEIFnRiWCMaT5wKHPEc6fpAMmhuCe_7IC8teZKZDxwIdVR-fGwmUNWFCdF2zD93hFWpjEaZkiH2QTom3yfVCDeh0ljouqdH7L0wz-QV7WRBNlYNmuWMegmpW_I6ZyglnhS8ABnSFqe4bhrXQGC408OsivANeV-T3IMguiGRgqKW-C4iqNjk3vS_VYZYX6i-XczRJ-Vo8sml-XXDrg-khrAFN3XyMdtn4vINDK6EnybeON8A9KyoN9hC4IofVt-xhjwC4NDT6gPsSLJ2mrdJzhYteoSlIl2li7iWvJgNV-rKxI3yHw&__tn__=-UC-R

Komentarz (0)

Dodaj komentarz
  • Brak komentarzy

Opcje strony

do góry