Wygrana rywalek była do przewidzenia, ale waleczność siatkarek z Rogalińskiej zaskoczyła.
Przegrywamy po 3 setach i bardzo ładnej grze naszego zespołu. Przewaga fizyczna i doświadczenie rywalek była widoczna, mimo to dziewczęta MOSu walczyły dzielnie.
Oczywiście lepiej wygrać w brzydkim stylu niż przegrać w ładnym, ale to co pokazały dzisiaj kadetki grające w lidze juniorek mogło się naprawdę podobać. Dwa pierwsze sety bardzo wyrównane w punktach do połowy, przy czym Spartanki bezlitośnie atakowały, natomiast Mosowianki odpierały skutecznie te ataki. Świetnie dziewczęta z Rogalińskiej pracowały w polu, broniąc i wyprowadzając piłki do ataku. Mogły się podobać ataki Zuzi Trzpioły i Weroniki Kraszewskiej. Podopieczne trenera Patriaka po prostu wybiegały dzisiejszy wynik. W końcówce pierwszego seta rywalki wypracowały przewagę dzięki świetnej zagrywce z którą nasze siatkarki miały problem. Kilku-punktowa przewaga rywalek została utrzymana do końca seta pierwszego zakończonego wynikiem 18-25, drugi set zakończył się podobnie. W trzeciej partii Mosowianki popełniały więcej błędów własnych, wychodziło też zmęczenie. Set wygrały przeciwniczki dużą równicą punktów 11-25.
UMKS MOS WOLA - MUKS Sparta Warszawa 0-3 (18:25, 18-25, 11-25)
Skład MOS WOLA : Krupińska M., Mróz N., Butryn M., Trzpioła Z., Bukańska D., Malinowska P., Kraszewska W., Gawęda J., Czarnocka Z.
Trener: Patriak J.