Wyrównany mecz naszych juniorów na początku sezonu ligowego
Dobry mecz w wykonaniu obu ekip przyszło nam oglądać w hali przy ul. Rogalińskiej. Podopieczni trenera Copa po blisko dwugodzinnym meczu odnieśli zwycięstwo z drużyną KS Metro Warszawa 3:2 (25:14, 18:25, 21:25, 25:16, 15:5)
Spotkanie nasi siatkarze rozpoczęli bardzo dobrze pokazując kto ma przewagę w tym spotkaniu, narzuciliśmy własny rytm gry i zbudować kilkupunktową przewagę. Świetna gra w ataku całego zespołu zwiększyła dysproporcję między obiema drużynami i udowodniła, że nasza drużyna ma w sobie ogromny potencjał. Tak świetna dyspozycja podopiecznych trenera Copa umożliwiła im wysoką wygraną 25:14
Drugi set nie należał do łatwych dla naszych juniorów. Przestaliśmy punktować w swoich dobrych elementach jak zagrywka i blok, a ponadto zaczęliśmy popełniać więcej własnych niewymuszonych błędów, co tylko napędzało przeciwników do znacznie lepszej gry. Zespół Metra zaczął dominować na parkiecie, głównie w polu serwisowym zdobywając serie punktów w kluczowych momentach. Ostatecznie Metro kończy drugą partię asem serwisowym i zwycięża 18:25.
Wydarzenia drugiego seta najwyraźniej zostawiły ślad w głowach naszych siatkarzy. W grę wkradały się błędy głównie w ataku i dosyć szybko rywale objęli prowadzenie w trzeciej partii. Pojedyncze dobre akcje w wykonaniu naszych siatkarzy nie odmieniły losu tej partii. W ważnym momencie błąd podwójnego odbicia naszego rozgrywające i Metro odskakuję na trzy punkty (19:22). W końcówce seta dwie zepsute zagrywki po naszej stronie i przeciwnicy wygrywają trzecią odsłonę 21:25.
Czwarty set to przebudzenie naszej drużyny, która zagrała znakomicie w ataku i bloku. Presja nałożona na zespół Metra od początku pozwoliła grać swoją siatkówkę. W tym momencie seta nie do zatrzymania w ataku byli Kuba Buczek i Michał Gawrzydek. Podwójny blok Antońskiego i Gawrzydka kończy czwartą partię pewnym zwycięstwem 25:16.
W piątej partii juniorzy MOSu utrzymali koncentrację, a co najważniejsza wystrzegali się własnych błędów i to pozwoliło na uzyskanie przewagi od początku seta (5:2). W połowie ostatniej partii dwa atomowe serwisy w wykonaniu Bartosza Rubina, pozwoliły powiększyć przewagę (10:3). Tymczasem zespół Metra mylił się zarówno w zagrywce jak i ataku. Po błędzie w polu serwisowym przeciwników wygrywamy 15:5 i cały mecz 3:2.
W kilku zdaniach dzisiejszy mecz podsumował nasz trener junorów Konrad Cop: "Gratulacje dla drużyny Metra II, która dzisiaj postawiła nam bardzo twarde warunki. Grała odważnie, ambitnie tak jak dobry zespół kadecki, który chce się dobrać do skóry starszym kolegom. Po pierwszym wysoko wygranym secie straciliśmy czujność i w kolejnych dwóch setach zrobiliśmy tyle błędów, co w ostatnich 3 meczach razem wziętych. Trzeba oddać, że podopieczni trenera Bigosa świetnie zagrywali. Ja nie koniecznie dzisiaj pomagałem zespołowi swoimi decyzjami, ale chłopaki muszą nauczyć się szukać rozwiązań w sytuacjach trudnych i brać za nie odpowiedzialność. Dostaliśmy dobrą lekcje pokory, po dwóch wygranych turniejach. W następnej kolejce gramy w Radomiu. Jestem ciekawy jak mój zespół zareaguje po dzisiejszym meczu"
MOS Wola I – KS Metro II 3:2 (25:14, 18:25, 21:25, 25:16, 15:5)
Skład zespołu juniorów MOS WOLA: Michał Gawrzydek (c), Jaromir Orlicz, Bartosz Gomułka, Michał Kulesza, Piotr Szlęzak, Adam Antoński, Maciej Pieńkowski, Kacper Kulesza (l), Dawid Bulira (l), Karol Jakóbczak, Bartosz Rubin, Mikołaj Pisarski.
Fotogaleria z dzisiajszego meczu: https://www.facebook.com/moswola/photos/pcb.2655657044493174/2655653107826901/?type=3&av=138726976186206&eav=AfbZA_EQfOQqEBk9rXu7bdQjxFH8kIWVuoMw7o-xMpFNi-t4QPvqyxNekOmWI3NGc6o&theater