Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Juniorzy MOS Wola wygrali 3:0 z MKS MDK Warszawa, po bardzo dobrej grze.

Bardzo dobry mecz zagrali juniorzy MOS Wola z MDK Warszawa, w ramach finałów na Mazowszu. Tylko w pierwszym secie trwała wyrównana walka na bardzo wysokim poziomie. Potem zdecydowanie przeważali siatkarze MOS Wola.


Bardzo dobry mecz zagrali juniorzy MOS Wola z MDK Warszawa, w ramach finałów na Mazowszu. Tylko w pierwszym secie trwała wyrównana walka na bardzo wysokim poziomie. Potem zdecydowanie przeważali siatkarze MOS Wola.

MOS Wola Warszawa - MKS MDK Warszawa 3:0 (25:22)(25:13)(25:13)

MOS Wola:
Dziubański, Neneman, Strzeżek, Pawlewicz, Iliński, Makowski , Guz (libero)

MKS MDK:
Polański, Chmielewski, Grzelecki, Maron, Krzysiek, Smoderek, Świderski (libero) oraz P. Pszczoła, G. Pszczoła, Cichosz, Kozłowski.

W pierwszym secie publiczność obserwowała dobre widowisko siatkarskie, a siatkarze MOS Wola szybko uzyskali wysokie prowadzenie. Gospodarze prowadzili 10:4, 12:6, 14:7, po bardzo dobrych akcjach.. Wystarczyło jednak kilka chwil dekoncentracji zawodników MOS Wola i dobrze grający goście zaczęli odrabiać straty. Mecz stał w tym okresie na bardzo wysokim poziomie , oba zespoły grały bardzo dobrą siatkówkę. Goście po kilku doskonałych akcjach w ataku i po skutecznych zagrywkach doprowadzili do remisu 20:20. Jednak w samej końcówce siatkarze MOS Wola zagrali konsekwentnie , nie popełniając błędów i wygrali seta 25:22. Zdaniem wielu obserwatorów pierwsza partia stała na bardzo wysokim poziomie , nawet na poziomie finału mistrzostw Polski juniorów.

W drugim secie MOS Wola od początku grał nadal bardzo skutecznie i tak jak w secie pierwszym, osiągnął szybko wysoką przewagę punktową. Było 6:2, 8:3 , 11:4 dla gospodarzy. MOS Wola grał bardzo dobrze blokiem , ale także świetnie w obronie i goście byli bezradni wobec bardzo dobrej dyspozycji siatkarzy z Woli. MOS Wola nie miał słabych punktów. W ataku wielką skutecznością popisywał się Patryk Strzeżek, który na dodatek bardzo dobrze zagrywał z wyskoku. Kilka razy świetnie zaatakował z szóstej strefy Witold Pawlewicz. Gospodarze bardzo dobrze ustawiali blok, gdzie brylował środkowy MOS-u Wola, Robert Iliński i nawet dwaj , mierzący ponad 2 metry wzrostu,   reprezentanci Polski z zespołu MDK, Łukasz Polański i Bartosz Krzysiek nie byli w stanie sforsować "ściany" ustawianej przez MOS Wolę. Dobrze przyjmował zagrywkę i skutecznie atakował Krzysztof Dziubański. Trener MDK Wojciech Góra próbował zmianami wybić z uderzenia gospodarzy, ale nie przynosiło to skutku. Nadal świetnie dyrygował zespołem rozgrywający MOS-u Łukasz Makowski, który bardzo dobrze prowadził grę gospodarzy. Dobrze grali także Konrad Neneman i Michał Guz . Seta bardzo wysoko wygrali gospodarze 25:13.

W trzecim secie wyrównana walka trwała tylko do stanu 3:3. Potem błyskawicznie siatkarze MOS Wola odjechali na 8:4, popisując się nadal skutecznymi blokami i świetnymi kontrami, po bardzo efektownych obronach. W połowie seta przewaga MOS-u Wola  już wynosiła 15:8, a siatkarze gości byli coraz bardziej bezradni i zniechęceni świetną grą gospodarzy. MOS Wola cały czas grał bardzo konsekwentnie, utrzymywał wysoki poziom gry i wygrał trzecią partię także bardzo wysoko, 25:13.

Komentarz (0)

Dodaj komentarz
  • Brak komentarzy

Opcje strony

do góry