Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

LEGIONOVIA NIE TAKA STRASZNA ...

Bardzo przyjemną " niespodziankę /?/ ", sprawiły sobie i swojemu trenerowi zawodniczki II zespołu juniorek naszego klubu. W "jaskini lwa", przy ulicy Zegrzyńskiej w Legionowie bez straty seta pokonały utytułowane przeciwniczki 3:0/23,19,18/.

Tylko w secie pierwszym wynik do końca nie zapewniał komfortu żadnej z drużyn, a zwycięstwo trzeba było dosłownie wydrzeć miejscowym. W dwóch następnych partiach przewaga dziewcząt z Rogalińskiej już wyraźna, mimo dużych starań drużyny gospodarzy.
   Cały zespół rozgrywał znakomite zawody ! Wytrzymała ciśnienie Wiktoria Lipka, na której barkach, pod nieobecność dwóch innych koleżanek grających na tej pozycji, spoczywało rozegranie w tym meczu. Grała spokojnie, dobrze rozdzielała piłki, a koleżanki wiedziały co z tymi piłkami należy zrobić... Fruwały w powietrzu nasze "lewe" /Oliwka i Maja/, zdobywając punkty często w nieprawdopodobnie trudnych sytuacjach. Na prawym swoją robotę wykonywały Gabrysia Rakus, a od końcówki pierwszego seta świetnie dysponowana Julka Wydmańska. Środki robiły swoje. Pod siatką skutecznie blokowały i atakowały Martyna Pacuszka i Karolina Waligóra. W zagrywce, zwłaszcza ta pierwsza wykonywała dużą robotę, odrzucając przeciwniczki od siatki. Grające na pozycji libero Patrycja i Zuzia, mimo iż nie ustrzegły się kilku błędów w przyjęciu, to doskonałą obroną i asekuracją odbierały rywalkom chęci do gry.
   W sali przy Zegrzyńskiej tworzyliśmy prawdziwy zespół. Zawodniczki, które nie wystąpiły w tym spotkaniu, gorąco mobilizowały i dopingowały razem z niezawodnymi rodzicami, którzy nie szczędzili gardeł spontanicznie wspierając SWOJĄ DRUŻYNĘ.
   Skład : Bąk Patrycja, Dygdoń Zuzia, Kaczmarczyk Maja, Kosieradzka Oliwka, Krupińska Małgosia, Kwiatkowska Ewa, Lipka Wiktoria, Pacuszka Martyna, Rakus Gabrysia, Rozwadowska Matyna, Waligóra Karolina, Wójciak Julia, Wydmańska Julia.

Komentarz (0)

Dodaj komentarz
  • Brak komentarzy

Opcje strony

do góry