Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pożegnanie Leszka Sobolewskiego - pierwszego dyrektora Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego Dzielnicy Warszawa Wola

Dzisiaj pożegnaliśmy Leszka Sobolewskiego - pierwszego dyrektora Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego Dzielnicy Warszawa Wola, byłego prezesa MKS MOS Wola, trenera, nauczyciela pływania. Uroczystość pożegnania odbyła się w Domu Pogrzebowym na Powązkach Wojskowych, a następnie nastąpiło odprowadzenie do grobu rodzinnego na Starych Powązkach.

Na uroczystości pożegnania Leszka Sobolewskiego stawiła się liczna Rodzina Zmarłego, przyjaciele, współpracownicy, sąsiedzi, znajomi.

W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli przedstawiciele Zarządu UMKS MOS Wola: prezes Krzysztof Zimnicki, wiceprezes Krzysztof Felczak, sekretarz Stanisław Lizińczyk oraz grupa byłych trenerów UMKS MOS Wola, którzy współpracowali z Leszkiem Sobolewskim. Byli obecni: Elżbieta Lizińczyk, Krzysztof Maruszkin, Andrzej Marczak. Zmarłego pożegnali byli współpracownicy z pływalni, pracownicy administracji i obsługi z MOS Wola, z wieloletnią księgową MOS-u , panią Barbarą Chojecką na czele.

 

Leszek Sobolewski był założycielem i pierwszym dyrektorem MOS-u od 1965 roku. Dyrektorem był aż do przejścia na emeryturę w roku 1997, przez 32 lata.

Leszek Sobolewski był pasjonatem w wielu dziedzinach. Pierwszą jego pasją było pływanie. Leszek Sobolewski nuczył pływać tysiące dzieci na Woli i okolic. Kierował od 1963 roku pływalnią na ul. Wolskiej, potem na ul. Brygadzistów. Był sędzią pływackim, działał w Wodnym Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym, był trenerem polskich ratowników WOPR na wielu imprezach międzynarodowych, był działaczem Warszawskiego Okręgowego Związku Pływackiego.

Leszek Sobolewski zabiegał o liczne obiekty sportowe dla MOS. Dzięki niemu została wyremontowana i oddana do użytku jako hala sportowa, tzw. sala aktowa szkolna przy ul. Rogalińskiej. W tamtych czasach była to jedna z najlepszych hal sportowych w Warszawie, a służy do dzisiaj naszym młodym sportowcom.

Inną pasja Leszka Sobolewskiego była międzynarodowa wymiana młodzieży. Przed laty, kiedy wyjazdy zagraniczne nie były takie łatwe jak dzisiaj, dyrektor Sobolewski potrafił zorganizować bardzo bogatą wymianę sportową z innymi krajami, najpierw z tzw. krajami socjalistycznymi, ale także w trudnych czasach ekipy MOS-y wyjeżdżały do Włoch czy do Republiki Federalnej Niemiec. Dzisiaj jako MOS Wola możemy sie pochwalić tym, że na naszych turniejach gościcliśmy drużyny sportowe z 61 klubów zagrancznych z 17 krajów. Ogromna w tym zasługa Leszka Sobolewskiego. Po przejściu na emeryturę pomagał nadal w kontaktach międzynarodowych. Wyjeżdżał jako kierownik ekipy, pomagał przy wizytach gości, był opiekunem, tłumaczem i przewodnikiem po Warszawie.

Leszek Sobolewski znany był ze swojej życzliwości i dobrego serca. Gdy ktoś potrzebował pomocy lub dobrej rady, nigdy nie odmawiał. W ostatnich latach, kiedy zdrowie nie dopisywało, także uczestniczył w uroczystościach rocznicowych w MOS Wola. Zawsze serdecznie witany i pozdrawiany przez kilka pokoleń wychowanków MOS Wola.

Dzisiaj pożegnaliśmy Leszka Sobolewskiego z wielkim smutkiem, ale pamięć o Nim pozostanie w naszych sercach na zawsze.

Komentarz (0)

Dodaj komentarz
  • Brak komentarzy

Opcje strony

do góry