Pomimo przegranej mieliśmy ładne siatkarskie widowisko.
Na parkiecie spotkały się równorzędne dwa zespoły, więc mieliśmy od pierwszych minut taniec siatkarski w wykonaniu podopiecznych trenera Patriaka ( MOS I) oraz siatkarek Volley Płock. Mazowiecka I Liga Juniorek, MOS I - Volley Płock 1-3 (25:17, 21:25, 19:25, 16:25)
Już od samego początku gra punkt za punkt z nieznaczną przewagą Juniorek MOS I. Po zdobyciu 16 punktu Mosowiaczki odskoczyły nieznacznie od rywalek, walcząc wytrwale o każdy punkt. Pod koniec seta pierwszego siatkarki Płocka zaczęły popełniać coraz częściej błędy własne, które ostatecznie podwyższały nasz wynik zbliżając nas do wygrania seta pierwszego 25:17.
Emocjonujący był drugi set od samego początku i po części za sprawą sędziny spotkania, która hojnie obdarzyła zespoły żółtymi kartkami po swoich kontrowersyjnych decyzjach i dyskusjach siatkarek. Od tego momentu rywalki zdobywają kolejne punkty odskakując do wyniku 4:7. W nasz zespół wkrada się poddenerwowanie. O przerwę prosi trener Patriak. Wynik po przerwie zasadniczo nie zmienia sytuacji naszego zespołu (5:13). Druga przerwa dla MOS w trudnej wynikowo sytuacji dziewcząt ( 5:14, 5:15, 5:16). Trudne zadanie stało przed zespołem Patriaka. Do odrobienia kilka punktów, co musi być okupione zmęczeniem zawodniczek. Odrabiamy kilka punktów - jest 15:17 ale ciągle gonimy rywalki. Dobry fragment gry zespołu z Płocka spowodował, że przeciwniczki odskoczyły do stanu 16:20. Atakujemy, ale rywalki wykorzystują kawałki naszego nieasekurowanego parkietu. Dodatkowo własne błędy (zespołu MOS) w braku dokładności i posyłają piłkę po ataku w aut. Blok w naszym zespole zaczyna przepuszczać piłki. Ostatecznie przegrywamy set drugi do 21.
Trzeci set to 8 remisów do stanu 10:10. Zawodniczka Płocka zdobywa kilka punktów po niesamowicie silnej zagrywce z którą mamy problem. Przy stanie 10:15 trener Patriak bierze czas dla swojego zespołu. Zaczynamy zdobywać punkty ale nasze rywalki nie ustępują w grze a nawet zaczynają wykorzystywać nasze zmęczenie i coraz mniejsza koncentrację naszych siatkarek. Set trzeci przegrywamy 19:25.
W czwartym secie od samego początku widać dominację rywalek. Siła ich ataku powoduje,że piłki grzęzną w naszym bloku. Dziewczęta MOS grają na zmęczeniu, widać że oddając serce dla parkietu siatkarskiego schodzą na pozycję obronną. Przegrywamy czwarty set 16:25 a całe spotkanie 1:3.
Pomimo przegranej byliśmy świadkami ładnego przedstawienia siatkarskiego a nasze dziewczęta widać, że zrobiły progres w grze indywidualnej i zespołowej.
Dziewczyny tak dalej i przyjdą wygrane spotkania. Dziękujemy za piękne spotkanie Wam i całemu zespołowi perkusyjnemu, który nadawał piękny rytm Waszej grze a zwłaszcza „werblistce” :)
Skład zespołu MOS: W.Kraszewska, S.Postek, J.Chadała, A.Wełna, J.Siuta, A.Hołuj, K.Maj, U.Zielińska, W.Kaczmarek, P.Bochenek(libero), W.Połosak (libero)